-No, a więc tak. Na początek może sobie usiądźcie.-poleciła Kamila.
Usiedliśmy na kanapie. Przez chwilę panowała krępująca atmosfera. Aby przerwać ją Kamila zaczęła.
-Chodzi mi o inne mafie. Zbuntowali się przeciwko nam i w najbliżyszm czasie chcą nas zaatakować. Obawiam sie ,że nie mamy wystarczająco ludzi i sprzętu ,aby się bronić. Dlatego też chciałabym prosić was ,abyście nam pomogli. Jeśli nie chcecie nie musicie, ale odsiecz z waszej strony byłaby mile widziana.-zakończyła.
-Rozumiem. Myśle ,że możemy wam pomóc. I tak nic ciekawego się tu nie dzieje ,a przydała by nam się jakaś rozrywka.-Moogil popatrzył wymownie po reszcie towarzyszy ,którzy mu przytaknęli.
-Dziękuję wam. Co ja bym bez was zrobiła.-zaśmiała sie Kamila.
-Tak tak a my to co. Jesteśmy przyjaciółkami debilko. Też potrafimy ci pomóc.-Julka pokazała jej środkowego palca.
-Jeb sie ty mały kurwiu.-wstałam z kanapy i kopnęłam ją dosyć mocno w kostkę.
-Kurwa no idiota.-Lien przekręciła głowę w stronę ściany.
-Dobrze mówią.-wydęła policzki Karolina.
-A odpierdolcie sie ode mnie.-wypuściła głośno powietrze Kamila.
-Ehhh ale wy macie problemy.-Hobi strzelił sobie otwarta dłonią w twarz.
-Hehe no dobra jak juz skończyliśmy rozmawiać to może pójdziemy coś zjeść? Bo ja głodny jestem.-zapytał Gyungbok.
-Dobry pomysł.-poparł go Suga.
Wyszliśmy z pomieszczenia i szliśmy przed siebie. Moogil poprowadzil nas do jadalni. Była ogromna, miała duży złoty żylandor oraz siedzenia najpewniej obijane prawdziwą skórą w kolorze czarnym.
-Dobrze ,a więc usiądźcie ,a Yunseok pójdzie po resztę.-zarządził szef.
-Czemu to musze być ja? Nie może kto inny pójść? Ehhh no dobra.-rzucił i wyszedł. Chwilę potem wszedł z chłopakami do jadalni.
-Usiądźcie. Zaraz podadzą do stołu my w tym czasie omówimy jak zamierzamy walczyć z naszymi buntownikami.-zwrócił się do przybyłych...
Dobry. Przepraszam ,że taki kŕótki ale nie wiedziałam co napisać hehe. Następny rozdział postaram się napisać dłuższy. Życzę miłego dnia/popołudnia/nocy.
CZYTASZ
Królowe Mafii
ActionTo wszystko zaczęło się przez jedną głupią decyzję... Co się stanie jeżeli czwórka zwyczajnych dziewczyn dołączy do najgroźniejszej mafii? Jak potoczą się ich losy? Tego dowiecie się w mojej książce. (Uwaga: To moja pierwsza książka, nie mam dośw...