𝐑𝐨𝐳𝐝𝐳𝐢𝐚𝐥 𝐗𝐗𝐈𝐕

193 7 0
                                    

Poszłam do siebie i to co znalazłam na łóżku przyprawiło mnie o szybsze bicie serca ....
Na łóżku leżało nie wielkie rozmiary, ładnie zapakowane pudełeczko, a na nim widniał napis napis
"Wycofaj się póki masz jeszcze jak"
Nie wiem co to oznaczać, ale podejrzewałam kto mógł to tutaj zostawić. Oczywiście jak mogliście pomyśleć - to na pewno Olivia, ja też tak pomyślałam w pierwszym momencie. Bardzo możliwe, że zazdrosna Hannah nasłała swoją dziewczynę żeby to zostawiła, ponieważ bardzo chce odbić mi chłopaka. Od razu jak podładował mi się telefon zadzwoniłam do Aidana i wszystko mu opowiedziałam. Powiedział mi żebym poczekała na niego zanim je rozpakuje - co najlepsze ja nawet nie myślałam, żeby je rozpakować.

Dwadzieścia minut później przyszedł Aidan i powiedział, żebym się odsunęła i on je otworzy, ponieważ może tam być jakieś trujące gazy, itp. Uwielbiam jak się martwi, jest wtedy bardzo uroczy. Wracając - Aidan otworzył pudełko a w nim znajdował się ... naszyjnik, tak dobrze widzicie, ale nie taki zwyczajny, ponieważ jako zawieszka była buteleczka z czerwoną cieczą, prawdopodobnie to była krew. Nie wiedziałam, jak mam to odebrać, ale najprawdopodobniej jako groźbę. Aidan zalecił mi zostawić ten "prezent", i jeżeli takie akcje by się powtarzały mam zadzwonić na policję. Była prawie północ i Aidan postanowił spać u mnie. Oglądaliśmy Harrego Pottera i zasnęliśmy wtuleni w siebie.

* Rano *
Aidan wstał pierwszy, po obudzeniu chciał wyjść po cichu z łóżka i pewnie pójść do siebie się przebrać. Chciał to zrobić bezszelestnie, ale jednak mu się nie udało bo przy wstawaniu, zamiast stanąć na nogi, to się wywrócił, robiąc przy tym hałas na cały dom.
Dzień dobry, widzę, że jnie śpisz. -powiedziałam na pół przytomnym głosem
A: Dzień dobry, chyba cię obudziłem? Przepraszam. -odpowiedział
  Ja: Nic się nie stało. -zaśmiałam się cicho.
Chodźmy na śniadanie co ty na to? -pokiwałam głową na znak, że się zgadzam.

____________

Hej!
Przepraszam, ze tak późno, i że musieliście czekać na ten nie oszukujmy się nie najlepszy rozdział prawie miesiąc, ale jak niektórzy, jak nie w większość wiedzą, że w tym roku piszę egzaminy, i nie mam za dużo wolnego czasu. Drugim powodem Dlaczego musieliście tak długo czekać JEST Fakt, że nie mam Już powoli Pomysłów i weny. Dziękuję za wyrozumiałość i postaram SIĘ Być bardziej here Aktywna. Miłego dnia / popołudnia / wieczoru. Aidan z wami! ❤
POPRAWIONE

Friend(zone) || Aidan GallagherOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz