Przed 4.

156 21 23
                                    

Rankiem ze snu wybudził mnie głośny alarm dochodzący z mojego samsunga, dlatego leniwie podniosłem się z łóżka i chwytając za urządzenie na półce, od razu odczytałem kilka wiadomości ze skrzynki. Większość z nich dotyczyła jakiś mało sensownych ofert o współpracę bądź reklamę, jednak jeden esemes od Felixa w szczególności mnie zaciekawił. Poprosił w nim o szybki telefon, dlatego bez zwlekania wykonałem jego prośbę i słysząc po chwili niski głos chłopaka, mimowolnie uśmiechnąłem się pod nosem.

-Nie uwierzysz, ale dzwoniłem rano do szefuncia tego blondwłosego tancerzyka, o którego pytałeś wczoraj w aucie. Z początku trochę dziwny był z niego gość, bo non stop gadał, że jego podopieczny nie przyjmuje więcej zleceń na duety i takie tam pierdoły, ale dziwnym trafem jak powiedziałem mu proponowaną kwotę, to nawet nie zdążył spytać Jimina o zdanie, bo już posłusznie mi przytaknął. No, także macie umówione dziś popołudniu pierwsze spotkanie, narazie żeby obgadać wstępne formalności. Oby tylko Park raczył się na nim pojawić.

-Pojawi się, pojawi. Ciekawe, czy nawet na spotkanie przyjdzie w masce. W każdym razie dzięki Felix za szybkie ogarnięcie tematu. Będę w wytwórni za godzinę. - rzuciłem do chłopaka na pożegnanie i kończąc połączenie, leniwym krokiem skierowałem się do kuchni na piętrze. Dziś wyjątkowo nie musiałem śpieszyć się do pracy, dlatego nastawiłem wodę w czajniku na swoją ulubioną czarną kawę i chcąc nieco przewietrzyć mieszkanie, uchyliłem lekko drzwi od balkonu. Już miałem z powrotem udać się pokoju, kiedy nagle moją uwagę przykuł leżący na ziemi pasek Taehyunga. Przewróciłem więc oczami, bo ten chłopak jak zwykle musiał coś za sobą zostawić i przenosząc go na widoczne miejsce do salonu starałem się zapamiętać, by oddać mu go w najbliższym czasie. Teraz jednak usiadłem już z ogromnym kubkiem kawy przy stoliku i przeglądając na telefonie najnowsze wiadomości, aż ciśnienie podniósł mi jeden z artykułów mówiący, iż występ Kima z Jiminem pobił rekord oglądalności na żywo. Od razu zacisnąłem zęby na ten widok, jednak sam do końca nie wiedziałem, czemu tak bardzo mnie to zdenerwowało. Przecież co jak co, ale kibicowałem Taehyungowi w jego osiągnięciach, a jednak poczułem tę dziwną nutę zazdrości. Być może dlatego, że w ten sposób chłopak chciał utrzeć mi nosa i zdecydowanie mu się to udało. Rzuciłem więc telefon na bok i pomijając nawet zjedzenie śniadania, zabrałem się za przygotowania do wyjścia. Nie wiedziałem, czy Jimin nie zechce już dzisiaj czegoś ze mną przećwiczyć, dlatego w razie co ubrałem na siebie luźne, czarne spodnie i wsadzając do środka białą koszulkę, spakowałem jeszcze najpotrzebniejsze rzeczy do plecaka. W tym oczywiście nieszczęsny pasek Taehyunga, który oddam mu podczas wspólnego treningu na siłowni. Po chwili opuściłem już własny dom i kierując się prosto pod budynek BigHit Entertaiment, moim oczom ukazał się jeszcze jeden, nieznany mi wcześniej samochód. Najprawdopodniej należał on do menadżera Jimina albo i samego Parka, dlatego przyśpieszyłem kroku i otwierając drzwi od jednej z sal konferencyjnych, ukłoniłem się nisko zebranym w środku współpracownikom.

-O, Yoongi, już jesteś. Świetnie, w takim razie możemy zaczynać. - Felix przywitał mnie radośnie, jednak mój wzrok od razu padł na siedzącego naprzeciwko Jimina. Ku mojemu zdziwieniu, chłopak nie miał na sobie maski i choć słyszałem plotki na jego temat, zdecydowanie nie należał do ludzi mało urodziwych. Jego cera była gładka i w jasnym, mlecznym odcieniu, a oczy lekko podmalowane brązowym cieniem. Wyglądały przez to na jeszcze większe i okrąglejsze, niczym u prawdziwej lalki z porcelany. Przyglądał mi się w skupieniu, dlatego odchrząknąłem nerwowo i bez dłuższego zwlekania, usiadłem na wolnym krześle przy blondynie.

-Nie wyraziłem zgody na ten duet. Został on ustalony bez mojej jakiekolwiek zgody. Wyjaśniłem to już sobie z moim managerem, jednak mimo to proszę także i was o anulowanie tej propozycji. - Jimin zaczął formalnie, na co od razu prychnąłem pod nosem.

Nobody's watching Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz