Kilka dni później dostałam list z Hogwartu razem z listą potrzebnych rzeczy.
Z Remusem wybraliśmy się na ulice pokątną z zamiarem zrobienia zakupów.
Marzyłam, żeby mieć dodatkowe cztery pary oczu. Obracałam głowę we wszystkie strony, starając się zobaczyć wszystko: sklepy, wystawione przed nimi towary, ludzi robiących zakupy.
Zatrzymaliśmy się pod bankiem Gringotta.
-Poczekaj tu, zaraz przyjdę.-kiwnęłam głową, a on zniknął za drzwiami do banku.
Oparłam się o pobliską ścianę i rozglądałam się dookoła.Zauważyłam pewnego chłopaka z ciemnymi włosami i okrągłymi okularami na nosie. Skądś go kojarzyłam, ale nie miałam pojęcia skąd.
Przez chwilę mu się przyglądałam, aż ktoś położył mi rękę na ramieniu, a ja wystraszona podskoczyłam. Gdy się już uspokoiłam zobaczyłam Remusa zwijającego się ze śmiechu.
-Bardzo śmieszne.- syknęłam, ale lekko się uśmiechnęłam. Wróciłam wzrokiem do miejsca gdzie stał tamten chłopak, ale już go tam nie było.
-Widać tam coś?- zapytał Lupin patrząc w to samo miejsce co ja. Potrząsnęłam głową na boki i wyjęłam kartkę z potrzebnymi rzeczami.
___
Podręczniki:• Standardowa księga zaklęć (stopień 3) Mirandy Goshawk
• Demaskowanie przyszłości Kasandry Vablatsky
• Natychmiastowa transmutacja Emerika Switcha
• Potworna księga potworów Edwardua Limy
• Numerologia i gramatyka
• Życie domowe i obyczaje brytyjskich mugoli Wilhelma Wigworthy'ego
• Podstawowa obrona przed czarną magią Arseniusza Jiggera
Umundurowanie:
• Trzy komplety czarnych szat roboczych
• Jedną parę rękawic ochronnych ze smoczej skóry
• Jedną zwykłą, spiczastą, czarną tiarę dzienną
___-Dużo tego.- jęknęłam.
-To czas się brać do roboty!- Klasną w dłonie Remus i zabrał mi kartkę.- Najpierw księgarnia Esy i Floresy. - ruszył przed siebie a ja spojrzałam jeszcze raz w miejsce w którym stał chłopak. - idziesz?
-Tak, tak.- potrząsnęłam głową próbując wyrzucić wspomnienie z głowy i ruszyłam za wujkiem.
-No i jesteśmy.- odezwał się po kilku minutach zatrzymując się przed budynkiem.
Na wystawie znalazło się sporo egzemplarzy Potwornej księgi potworów.
Weszliśmy do księgarni. Wzdłuż ścian były tam półki od podłogi do sufitu, a na nich księgi oprawione w skórę, wielkie jak płyty chodnikowe, maleńkie książeczki oprawione w jedwab, rozmiarów znaczków pocztowych, książki pełne dziwnych symboli i kilka książek, w których nic nie było.
CZYTASZ
Najmniej kochana przez własnego ojca
FanficCórka Syriusza Blacka- Katie Black- razem ze swoim ojcem chrzestnym- Remusem Lupinem- Musiała się przenieść z Francji do Londynu, za względu na pracę Lupina oraz plan Syriusza. W Hogwarcie pozna chłopaka który zmieni jej całe życie. ⚠️Książka TW!⚠️...