-Mamuś, mamuś, wstawaj! -Krzyczał Sam skacząc po moim brzuchu.
Nie mam pojęcia jakim cudem on wydostaje się z łóżeczka. Chyba nigdy się tego nie dowiem.
Niechętnie otworzyłam zaspane oczy i spojrzałam na syna. Uśmiechnęłam się lekko i obdarzyłam buziakiem w policzek.
-Jesteś głodny? -Pytam, ale kręci przecząco głową.
Marszczę brwi, jak nie chodzi o jedzenie, to o co? Ah, te dzieci.
-Chcesz pić, może siusiu? -Dopytuję i trochę się rozbudzam.
-Nie. Chodź. -Ciągnie mnie za rękę do salonu.
Zauważyliście, że coraz lepiej mówi? Mój kochany synek. To jemu zawdzięczam związek mój i Justin'a. Tak bardzo kacham tę dwójkę.
Siadam na kanapie i uważnie przyglądam się niebieskookiemu. Podchodzi do szafki i bierze w dłoń pilota, po czym idzie do mnie i mi go podaje. Unoszę pytająco brew, ale uruchamiam telewizor. Nie muszę skakać po programach, już wiem dlaczego mnie tu przyprowadził.
Biorę do ręki telefon i wybieram numer Justin'a. Nieaktywny, dziwne. Wysyłam kilkanaście tweetów na twitterze i czekam na jakąkolwiek odpowiedź, nic. Co to ma do cholery znaczyć? Dlaczego Selena jest z nim w trasie, dlaczego jego numer jest nieaktualny? Jestem wściekła, jak on mógł mi to zrobić?
Dwonię do wszystkich naszych wspólnych znajomych, ale nikt nic nie wie. Już nie mam na niego siły. Zamykam oczy i pocieram skronie. Czy zrobiłam coś nie tak? Przestałam mu się podobać? Co gorsza, już mnie nie kocha? Mam taki mętlik w głowie przez to wszystko.
Sami siada obok mnie i wtula się w mój bok. Głaszczę go po główce uśmiechając się smutno. Jestem przybita. Mój telefon daje o sobie znak, kilkanaście razy w ciągu minuty. Chwytam go i sprawdzam wiadomości. Żadna nie jest od Justin'a. Wszystkie są od Blake'a, Kathriny, Pattie, Fredo, Rayn'a, Chaz'a, Will'a nawet od Felici. Każda dotyczy całej tej sprawy z Bieber'em. Co ja mam im napisać? Sama nie mam pojęcia o co w tym chodzi. Wzdycham i rzucam telefon na szklany blat.
Wstaję i idę zrobić dla mnie oraz Sam'a śniadanie. Cały czas zastanawiam się nad tą akcją. Zdaję sobie sprawę, że już od pewnego czasu dziwnie się zachowywał. Może już wtedy był z Seleną? Nic do mnie nie czuł, a teraz miał okazję, się ode mnie uwolnić. To wszystko moja wina. Pewnie opieka nad dzieckiem i te obowiązki rodzica go przytłoczyły. Niech mi ktoś powie co się stało, bo zaczynam wariować.
CZYTASZ
Daddy
FanfictionJustin Bieber to typowa gwiazda pop'u. Pił, brał narkotyki, chodził na imprezy i uprawiał seks z przypadkowymi dziewczynami. Co się stanie, gdy okaże się, że jest ojcem? okładka: luvjsmith