Kiedy skończyłam grać położyłam się na leżaku i patrzyłam w niebo. Uznacie mnie po raz kolejny za dziwaka ale kocham je oglądać. Mogłabym zgnić na tym leżaku ale widziałabym ten piękny obraz. Kiedy tak patrzę...widzę cały świat w zasięgu ręki. Myślę że może akurat moi idole też teraz patrzą na to samo niebo. Jest takie...takie...niesamowite, hipnotyzujące, piękne...długo by wymieniać. Poprostu ma to coś. Było mi tak wygodnie że zasnęłam. Obudziłam się koło 6.30 rano. Cud ! Wstałam bez budzika. Powoli zwlekłam się z łóżka i poszłam do toalety wziąć szybki prysznic. Chwile po tym zjadłam śniadanie i się ubrałam. Dzisiejsza stylóweczka to....czarne rurki, czerwono-czarna koszula w kratke i neonowe vansy. Jak dla mnie było to normalne ubranie. Nie chciałam wyróżniać się z tłumu. Może to duży błąd? Nie raz myślałam o przefarbowaniu włosów na zielono albo na niebiesko i ubraniu poszarpanych spodni... Nie wiem czy to by w czymś pomogło. Ważne jest to jaki jesteś a nie w co się ubierasz.
Nigdy nie zdążam na autobus więc chodzę do szkoły na piechotę. Kiedy doszłam do drzwi pociągnęłam za ogromną klamkę ale...one były zamknięte. Jak to ?! Coś się stało? O czymś nie wiem? Szukając jakiejś informacji napotkałam małą kartkę w prawym górnym rogu drzwi.
W dzisiejszym dniu uczniowie są zwolnieni z lekcji z powodu drobnej awarii.
Dyrekcja LO 5Super....szłam 20 minut żeby zastać zamknięte drzwi. Jakimś cudem dostrzegłam jadący daleko autobus. Zaczęłam biec nie patrząc na ludzi idących po chodniku. Zdążyłam. Jechałam 25 minut ale przynajmniej oszczędziłam nogi. Kiedy doszłam do domu zobaczyłam ogromną ciężarówkę z napisem 5SOS CREW stojącą naprzeciwko. Trochę się zdziwiłam bo budynek od lat stoi opuszczony a wygląd wewnętrzny tylko odstrasza.
- Mamo wiesz co się dzieje w opuszczonym domku?
- Podobno ktoś tam się wprowadza...chyba jakiś zespół ale nie jestem pewna.
- Ok. A jest coś na obiad? Jestem strasznie głodna.
- Pierogi ze szpinakiem. Wiem że ich nie lubisz więc możesz iść do KFC. - powiedziala do mnie wręczając mi 50 złotych. Chodzę tam albo gdy na obiad jest coś czego nie cierpie albo gdy rodzice gdzieś wyjeżdzają. Raczej nie napotykam wiekszej ilości okazji. Poszłam. Zjadłam. Wróciłam. Najedzona polożyłam się na łóżku i przez dłuższą chwile odpoczywałam. Potem wzięłam gitarę i znów śpiewałam. Tym razem padło na Meghan Trainor.
Because u know im all about that base
Bout that base....

CZYTASZ
Chłopaki z naprzeciwka
FanfictionChloe Black jest wiecznie smutną i zamkniętą w sobie dziewczyną. Ma 17 lat i chodzi do 2 klasy liceum. Charakteryzuje się hipnotyzująco zielonymi oczami oraz brązowymi włosami. Kocha spiewać, grać na gitarze i biegać. Jej rodzice bardzo się o nią ma...