Rozdział 6

152 7 1
                                    

- - - Na spacerze - - -

Miasto było przepiękne, pogoda dopisywała i mogli pozwiedzać miasto. W nowym jorku nie musieli się w ogóle ukrywać ponieważ w tych stronach nie byli znani jako najwięksi złoczyńcy tylko jako zwykli obywatele. Dabi nawet postanowił zmienić swój styl. Przefarbował włosy na swój naturalny czerwony kolor i zaczął ubierać się w jaśniejsze kolory, które pod pasowały do jego nowego koloru włosów. Zdziwił tym nieco Tenko, ale ostatecznie bardzo mu się podobał nowy styl  jego partnera. 

Podczas zwiedzania zgłodnieli i udali się do jakiejś klajpki. Tutejsze jedzenie nieco różniło się od tego z Japonii, ale mężczyźni nie wybrzydzali. Smacznie zjedli i ruszyli w stronę ich nowego lokum. Kiedy byli już w domu zaparzyli sobie ciepłą herbatę i usiedli razem w salonie. Po jakimś czasie Shigaraki zasnął leżąc głową na kolanach czerwonowłosego, ten go delikatnie podniósł i zaniósł do ich sypialni, na szczęście nie obudził on swojego ukochanego więc dał mu całusa w czoło i poszedł z powrotem do salonu. Postanowił, że zadzwoni do Shoto i zapyta co u nich. Nie obchodziło go to że jest już 22 i mogą spać. 

Mężczyzna udał się na balkon, był z niego niesamowity widok na całe miasto, ale teraz nie miał na to czasu. Wykręcił numer do brata i czekając aż odbierze wyjął z kieszeni od spodni paczkę papierosów i zapalił jednego. Jego brat nie odebrał. Czerwonowłosy był trochę zawiedziony, ale uznał, że mógł się tego spodziewać skoro jest tak późna godzina. Już chciał wrócić do mieszkania, kiedy zobaczył numer do jego przyjaciela z dzieciństwa ,, Keigo". Dawno z nim nie rozmawiał ani w ogóle widywał. Urwał im się dawno temu kontakt, dawniej bardzo się uwielbiali, i dużo spędzali razem czasu. Szkoda, że tak im się urwał kontakt. 

Chłopak postanowił do niego zadzwonić, nie wiedział nawet czy ten go jeszcze pamięta i czy w ogóle odbierze. Po 3 sygnale Keigo odebrał i powiedział: 

- Halo? Kto normalny dzwoni o takiej godzinie? - miał zaspany głos, najwyraźniej dźwięk telefonu go obudził ze snu. - Halo ? - dopytywał głos po drugiej stronie telefonu. Nie od razu czerwonowłosy zrozumiał z kim rozmawia, numer miał zapisany jako Keigo, bo tak się nazywał jego dawny przyjaciel, ale teraz słyszał głos kogoś innego, głos który usłyszał był głosem Hawksa.

 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -  - - - - - -

Heju! Chce powiedzieć, że od poniedziałku nie wiem czy będę pisać regularnie rozdziały ponieważ jak wiecie wracamy na stałe do szkoły więc będę  miała mało czasu na książkę. Może uda mi się pisać w wolnym czasie, mam nadzieje. Ale w ramach wynagrodzenia w weekend wrzucę (przynajmniej mam taki zamiar) 4 rozdziały. :) 

,,Paradoks" Z Shigadabi na HotwingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz