?Where Is My Happy End¿/Måneskin

4.

Myślałyśmy o New Jersey,Ohio czy nawet jakiś hawajach. O wszystkim pokoleji. Nawet zaczęłyśmy myśleć o jakiejś Hiszpanii czy Wielkiej Brytani.

-Ty a Włochy-rzuciła Cristal

-A wiesz że to nie jest takie głupie z tymi Włochami.-odpowiedziałam.-Tylko skąd ja wezme na to pieniądze- powiedziałam do dziewczyny.-Boje się iść już do pracy po tej sytuacji ale no jednak muszę.

Poszłam do pokoju po laptopa która następnie odpaliłam. Wpisałam w google.

Oferty prac dla 17 latki w Nowym Yorku.

Pewnie nic nie wyskoczy ale warto próbować. Weszłam na pierwszą strone jaka mi wyskoczyła. Zaczęłam czytać i wyskoczyły mi 3 oferty.

1.Praca Kelnerki w barze sałatkowym 3$ na godzine praca 5 dni w tygodniu od 8-14.

2.Sprzątaczka w hotelu 5$ na godzine praca 6 dni w tygodniu od 9-15 bądź 15-21.

3.Kelnerka w klubie 4$ na godzine+striptiz od klubu 50$ za wieczór+napiwek od klientów klubu. Praca tyle razy w tygodniu ile chcesz od 20 do 3

Teraz trzeba to dobrze przemyśleć. Największe pieniądze będe mieć z oferty 3 ale czy chce tańczyć nago przed starymi dziadami. No tak średnio ale jednak jest to ok.80$ za dzień i fo tego napiwki więc ok.100$ za dzień. Jest to w pizdu kasy i chyba na to pójdę ale jeszczenie wiem.

Powiedziałam o tym Cristal a ta była o dziwo nastawiona do tego pozytywnie. Stwierdziła,że żadna praca nie hańbi i jak chce to mogę iść.

Napisłam do nich i stwierdzili że mam przyjść dzisiaj o 19 żeby zobaczyli jak mi idzie. Umiem tańczyć na rurze bo chodziłam przez rok na poladance więc trochę się nauczyłam.

Wiem tyle że mam ubrać jakąś bielizne lub coś takiego i do tego szpilki lub szpilki na platformie. Jest 15 więc mam 4 godziny na ogranięcie się. Wzięłam pieniądze bo miałam jeszcze jakieś 300$ i razem z Cristal poszłyśmy do sklepu.

Weszłyśmy do środka gdzie wybrałyśmy mi czarny troche prześwitujący komplet i czarne szpilki na platformach. Mówili że im mnie będziemy miały ukryte tym lepiej a że chce jak najwięcej zarobić to wybrałam taką a nie inną. .

Tak wiem jest to dziwne że w wieku 17 lat idę pracować do klubu nocnego ale potrzebuje pieniędzy na życie. Wróciłyśmy do domu o 17. Wzięłam prysznic,podkradłam Cristal balsam do ciała hihi,ubrałam się w tą bieliznę a na to normalne ubrania,rozczesałam włosy,pomalowałam się i popsikałam perfumami. Została mi jeszcze godzina do 19 więc jakieś 20 minut do wyjścia.

Sprawdziłam różne inne oferty wyjazdu do włoch. Najlepsza jaka była to tą co widziałyśmy czyli ta za 800$. Aktualnie zostało mi 120$ które głównie przeznacze pewnie na jedzenie i jakieś żele do mycia itd.

Myślę że musze mieć ok.1500$ żeby móc tam wyjechać. 800$ na sam wyjazd a potrzebuje sporo pieniędzy tam na później bo po tym czasie musze sobie kupić lub wynająć jakieś mieszkanie. 700$ mi wystarczy bo tam też pójdę do pracy więc będzie dobrze jak będe miała te 1500$. Jeszcze chwile poprzeglądałam oferty ale nic lepszego nie znalazłam.

O 18.10 wyszłyśmy na autobus który był o 18.18. Byłyśmy razem więc raczej nikt nic nam nie zrobi. Podróż przebiegła nam bez większych problemów. Nikt nas nie zaczepił lub się dziwnie nie patrzył.

O 18.56 byłyśmy na miejscu. Weszłyśmy do klubu w którym stał jakiś chłopak a raczej pan na oko może 25 lat,4 laski w bieliznach i ochrona.

Przywitałam się z każdym ale już po chwili widziałam że 3 z tych lasek to totalne zdziry i suki które tylko jak spojrzysz na ich chłopaka to ci wpierdolą nawet jeżeli jest on twoim bratem.