9.

217 17 2
                                    

Chłopak jechał bardzo szybko i kilka razy ledwo co uniknął wypadku.

-Może jedź wolniej-powiedziałam

-Zawsze tak jeżdże i nic mi się jeszcze nie stało-odpowiedział.

Po 20 minutach byliśmy na miejscu. No w sumie nie dziwne jeżeli jechaliśmy jakieś 130/h a dopuszczalna na tej drodze jest 80. Na szczęście pan byl wcześniej więc nie musieliśmy czekać.

Przywitaliśmy się i weszliśmy do bloku w którym znajduje się to mieszkanie. Wsiedliśmy do windy i pojechaliśmy na 10 piętro. Numer mieszkania to 21. Wysiedliśmy,pan otworzył nam drzwi do mieszkania i weszliśmy je obejrzeć. Jest bardzo ładne zarówno według mnie i Krisa. Obejrzeliśmy całe mieszkanie i udaliśmy się do auta.

-Jedź wolniej troche-powiedziałam siedząc już w aucie.

-Nie bój się-powiedział i ruszył tak samo szybko jak za 1 razem.

Chłopak trzymał większość drogi ręke na moim udzie. Nie nie nie nie Rylie nie zakochasz się.

-Nie możesz się zakochać-powtarzałam sobie to w głowie.-Nie możesz sie zakochać,nie możesz się zakochać.

Dojechaliśmy do hotelu i wysiedliśmy z samochodu. Moje powtarzanie sobie w głowie tych słów pomogło bo jeszcze się nie zakochałam...chyba.

Poszłam do pokoju a chłopaka wpusciłam balkonem. Usiedliśmy na łóżku i popatrzyliśmy się sobie głeboko w oczy. Chłopak sekundę później totalnie nie spodziewanie przyciągną mnie do siebie i pocałował delikatnie. Oddałam pocałunek mimo tego że go nie kocham i znamy się kilka dni.

-Kocham cię Rylie-powiedział Kris.-Chcesz mnie uczynić najszczęśliwszym facetem na świecie i zostać moją dziewczyną-zapytał.

Kurde nie kocham go,nie chce tego związku ale szkoda mi go i nie mam serca mu dać kosza więc się zgodzę.

-Też cię kocham-skłamałam-I tak uczynie cię najszczęśliwszym facetem na świecie.-powiedziałam po czym chłopak pocałował mnie i nie przestając posadził mnie na swoich kolanach po czym zdjął mi bluzkę i spodnie. Zdjęłam jego bluzkę i spodnie również. Poczułam palce chłopaka błądzace po moich plecach. Zapewne szukał zapięcia od stanika. Zdjął ze mnie stanik a chwilkę później majtki. Zrobił mi kilka malinek na szyji i na piersiach po czym podniósł mnie i rzucił na łóżko.

Po wszystkim ubrałyśmy się i poszliśmy na spacer. Padał deszcz więc uważam że jest to zajebista pogoda aby się przejść. Ubrałam kaptur,buty i wyszliśmy oknem. Złapaliśmy się za ręcę i zaczeliśmy iść nawet nie wiem gdzie. Przeszliśmy przez lasek i jakieś osiedla i doszliśmy do parku ale bardzo ładnego parku. Było tu mnóstwo kwuatów i innych roślin,było jakieś jeziorko i wielka,drewniana huśtawka. Usiedliśmy razem na tej huśtwce i zaczeliśmy sie delikatnie bujać ciągle trzymając mnie za ręke.

-Czemu mnie tu zabrałeś-zapytałam cicho.

-Tutaj rozpoczeła się moja pasja do szycia.

Do szycia?!Nigdy nic o tym nie wspominał.

-Do szycia?-zapytałam

-Tak co 3 miesiące wypuszczam nową kolekcje.-odpowiedział-W niedziele jest pokaz. Może chciałabyś iść w moim pokazie?-zapytał

-Jeżeli się nadaje to pewnie-odpowiedziałam

-Nadajesz się idealnie. Jesteś piękna,masz piękne ciało,jesteś wysoka no poprostu cudownie.-odpowiedział z zachwytem w oczach i głosie.

-A gdzie jest ten pokaz?-zapytałam

-W Mediolanie więc będziemy musieli tam dojechać ale ja się tym zajmę-odpowiedział-Po za tym musze nauczyć cię chodzić jak na modelkę przystało-powiedział i delikatnie się zaśmiał.-Musimy znaleźć jakieś miejsce w którym będziesz mogła poćwiczyć.

-Możemy na korytarzu hotelowym na samej górze.-odpowiedziałam-Nikt tam prawie nie chodzi a kotytarz jest naprawde długi.

-No to pójdziemy tam jutro lub nawet dzisiaj-odpowiedział.

-Możemy iść dzisiaj-odpowiedziałam po czym wstaliśmy i trzymając się za ręce ruszyliśmy do hotelu.

Chwilkę później byliśmy już w moim pokoju. Wzięłam szpilki i ubrałam sukienkę a następnie ostrożnie poszliśmy na sama górę hotelu. Tak jak myślałam nie było tam nikogo. Poszliśmy na drugi koniec korytarza i się przeszłam. Chłopak co jakiś czas mi mówił jakieś uwagi i po jakimś czasie było idealnie. Przynajmniej według mnie i Krisa.

Wróciliśmy do mnie do pokoju i położyliśmy się na łózku. Chłopak mnie pocałował po czym wziął laptop i włączył jakieś film a dokładniej horror. Strasznie boje się horrorów ale nigdy nikomu o tym nie mówiłam i nikt o tym nie wie. Siedziałam przytulona do chłopaka przez cały film. Po prawie 3 godzinach film się skończył i znowu chłopak miał zostać u mnie na noc więc poszłam się umyć. Weszłam rozebrana pod prysznic i po chwili poczułam czyjeś ręce na swoich biodrach. Obróciłam się i zobaczyłam Krisa. Chłopak chwile później podniósł mnie i wyłączył wodę.

-Gotowa na drugi seks w ciągu dnia?-zapytał uśmiechając się.

-Oczywiście,że tak-odpowiedziałam w ten sposób mimo tego,że go nie kocham i nie chce z nim być ale również nie chce go zranić.

Po wszystkim dokończyłam się myć i ogarnęłam się do spania bo byłam strasznie zmęczona. Ubrałam na siebie piżamę i wróciłam na łóżko. Chłopak też się ogarnął i położył obok mnie. Rozmawialiśmy jeszcze chwilkę na temat tego pokazu. Za udział w tym pokazie dostane 200$ i nie powiem trochę się zdziwiłam,że dostane coś za to no ale się cieszę.

Najgorsze jest w tym wszystkim to, że mam blizny na rękach od cięcia się i to dość pożądne. Kris o tym wie lecz stwierdził ,że jakoś mi to zakryje. Największe mam na udach i po dwóch stronach nadgarstka więc trochę się boje że nie da rady. Mam jeszcze małe na kostkach ale powiedzial ze zakryje je butami. Mogę ewentualnie otworzyć pokaz i wtedy mam długą sukienkę która mi zakryje zarówno nadgarstki jak i uda. Boje się otwierać pokaz,bo moge coś zniszczyć. To mohe pierwsze zetknięcie z modelingiem i mam nadzieje,że pójdzie mi dobrze. Chwilkę jeszcze porozmawialiśmy a gdy zrobiliśmy się śpiący,pocałowałam chłopaka i położyliśmy sie spać przytulając i tak również zasneliśmy.

Obudził mnie budzik o 8. Wstałam niechętnie,ogarnęłam się i wszystko co ważne schowałam do sejfu,ponieważ chłopak został. Nie mam serca go obudzić. Wyszłam z pokoju na śniadanko. Zjadłam zwykłą bułkę i winogrona bo nie byłam zbyt głodna. Wypiłam też herbatę i wróciłam do pokoju. Jak weszłam chłopak wychodził z łazienki. Przytuliłam go a chłopak pocałował mnie w czoło. Poszłam umyć zęby. W między czasie chłopak wyszedł przez okno.  Zebrałam się,zamknęłam okno oraz pokój i wyszłam do pracy. Przed hotelem spotkałam mega cute kotka który dał się nawet pogłaskać ale niestety musiałam iść bo bym się do pracy spóźniła.

Weszłam do gabinetu,przywitałam się z każdym i po raz kolejny robie to samo.

Wróciłam do hotelu i położyłam się na łózku. Zaczęłam rozmyślać nad wszystkim po koleji. Jak mi pójdzie na tym pokazie? Kogo tam spotkam? Czy uda mi się zadowolić chłopaka? Jak to wszystko będzie wygladać? Moje rozmyślanie przerwało powiadomienie z instagrama. Cristal wstawiła ze mną zdjecie.

Just_Cristal_

Just_Cristal_ I miss you bby🙁❤

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Just_Cristal_ I miss you bby🙁❤

_Rylie_ I love you<33

Sorki że dlugo nie było ale mój wattpad pojechał kurde w Bieszczady i nie działał <3333

?Where Is My Happy End¿/MåneskinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz