?Where Is My Happy End¿/Måneskin

7.

Guys na moim profilu macie listę z najlepszymi (wedlug mnie) ff o Måneskin więc zachęcam wejść i przeczytać.

O 19 chłopak poszedł. Wyszedł tym samym balkonem którym wszedł. Wiem,że jest wolny,urodził się w Mediolanie,ma 19 lat i studiuje kryminologie. Umówiliśmy się jutro na obiad a dokładniej na pizze.

O 20 poszłam na kolacje. Nie byłam bardzo głodna więc nie zjadłam dużo. Ogarnęłam,że nie znam za bardzo okolicy tutaj więc się przejdę na jakiś spacerek. Poszłam do pokoju gdzie ubrałam bluzę i wzięłam gaz pieprzowy bo nigdy nie wiadomo. Schowałam do kieszeni spodni telefon i wyszłam z hotelu.

Było tutaj całkiem ładnie. Dużo ludzi chodziło po ulicach pijanych ale nie ważne. Jest tutaj dużo spokojniej niż w nowym yorku bo idę jakieś 15 minut i nikt mnie nie zaczepia bądź nie rzuca seksistowskich uwag.

Przeszłam się do lokalnego sklepu i kupiłam sobie trochę owoców,warzyw,chleb,szynkę i ser. Kupiłam też 3 opakowania herbaty oraz czekoladę. Wydałam 9,86$.

Zapłaciłam i wyszłam ze sklepu kierując się do hotelu. Okolica jest
bardzo ładna.

Przeszłam się jeszcze trochę i wróciłam do hotelu. Rozpakowałam zakupy, część włożyłam do lodówki a reszte do szafek. Sprzątnęłam troszeczkę w pokoju. Przejżałam instagrama i ok. 23 położyłam się spać.

Wstałam o 8. Wzięłam szybki prysznic, ogarnęłam włosy, umyłam twarz i się pomalowałam. Ubrałam czarne dresy i beżowy top. Ubrałam kolczyki kółka i poszłam zjeść śniadanie.

Po posiłku wróciłam do pokoju gdzie umyłam zęby, wzięłam torebkę i bluze, zamknęłam pokój i poszłam do parcy. Równo o 9 byłam na miejscu.

Pierwsza klientka ma być dopiero o 9.30 więc zaczęłam odkurzać. Starłam stanowiska pracy i wyjęłam narzędzia z autoklawu i włożyłam je do takich specjalnych opakowań.

Porozkaładałam je na stanowiskach i jeszcze raz szybko przetarłam biurka. W trakcie jak była klienta poszłam umyć łazienkę. Zajęło mi to trochę nie powiem, że nie ale trudno. Około 11 skończyłam i znowu to samo czyli sprzątnęłam stanowisko, włożyłam narzędzia do autoklawu i zmiotłam podłogę. Odłożyłam lakiery i pyłki na miejsca i umyłam pędzle. O 12 dostałam pieniądze i wróciłam do hotelu.

O 15 jestem umówiona na obiad więc zaraz czas aby się zbierać. Upewniłam się czy wyjście nadal aktualne i tak było więc zaczęłam się zbierać. Zrobiłam sobie kreski i pomalowałam usta matową pomadką w kolorze brązowym.

Ubrałam sukienkę w kolorze czarnym z długim rękawem i trójkątnym dekoltem. Do tego czarne sandałki. Do torebki schowałam portfel w którym mam 100$ bo reszte wole zostawić abym nie zgubiła czy coś takiego,telefon, dokumenty, pomadkę, gumy i na wszelki wypadek gaz pieprzowy. Ufam mu wmiare ale jakbym wracała czy coś.

O 14.50 dostałam sms, że chłopak czeka pod hotelem więc szybko się zebrałam i poszłam do niego. Poszliśmy do jednej z najlepszych pizzeri tutaj w okolicy. Zamówiliśmy jedną dużą pepperoni dla nas dwóch oraz ja zamówiłam wodę z cytryną a chłopak jakiś sok.

Zjadłyśmy wszystko i poszliśmy się przejść po okolicy. Chłopak trzymał mnie za rękę nie wiem czemu ale jej nie zabierałam.

Jeszcze się nie zakochałam w nim więc dobrze bo jestem zdolna do tego by się zakochać w jakiejś randomowej osobie której prawie nie znam.

Łaziliśmy tak jeszcze trochę do momentu aż nie padał deszcz.

-Zajebiście-powiedziałam cicho do siebie tak aby Kris nie usłyszał.

Moje włosy to jedno wielkie dno i w momencie kiedy zetkną się z deszczem będę wyglądać jak jakiś lis po przejściach lub ewentualnie jakby właśnie przyjebał we mnie piorun niczym w Balladyne. Stwierdziliśmy,że pójdziemy do mnie do hotelu bo był dużo bliżej niż mieszkanie chłopaka.

Weszłam normalnie a chłopak balkonem bo nie wpuścili go noramlnie. Weszliśmy do środka i usiedliśmy na łóżku.

Obejrzeliśmy na netflixie jakiś film o porwaniu a następnie puściliśmy sobie jakąś piosenkę,złapaliśmy się za ręce i zaczeliśmy tańczyć. Znamy się bardzo krótko a czuje się przy nim jak przy osobie którą znam kilka lat.

Tańczyliśmy tak do różnych piosenek m.in Ariany Grande,Olivi Rodrigo czy Nirvany. Chłopak puścił mi jakiś cover piosenki "Beggin". Był to cover zespołu o nazwie Måneskin. W sumie ładnie ten typ śpiewa i ta laska jest mega ładna tak jak każdy z tego zespołu. Puścił mi jeszcze piosenkę Chosen i jak się okazało też są z Włoch.

Chłopak kupił wino przed przyjściem tutaj więc zaczeliśmy je pić. W dupie z tym że nie mam 18 ale nic mi sie nie stanie. Jutro musze iść do pracy więc wypiłam tylko 2 kieliszki.

Stwierdziłam że chłopak zostanie u mnie na noc. Wiem nie powinnam tak szybko ufać ludziom. Poszłam się przebrać w piżamę i umyć. Umyłam zęby i wróciłam do chłopaka. On też się poszedł umyć i ogarnąć.

Wrócił,położyliśmy się na jednym łóżku i mimo tego,że nie jesteśmy w związku to zasneliśmy przytuleni do siebie. Chłopak pocałował mnie w czoło a ja bardzo szybko poszłam spać.

Hejka🪴Wiem że nie jest to długi rozdział bo nie ma nawet 800 słów ale mam dzisiaj urodziny i o 20 idę na impreze się najebać więc pozdrawiam hshshdgsgs