Rozdział 15

1.6K 132 26
                                    

Droga, którą podróżował Louis była nierówna i kamienista. Lecz mimo to pochylił się do okna, podziwiał widoki przemijające w mgnieniu oka. Wyboista trasa powodowała, że czuł wibracje w kręgosłupie. Opierał głowę o szybę, uderzał o nią przez nierówności drogi. Podróż była niespokojna - był niepewny - gdy myśli o tym, co może się zdarzyć zalewały jego umysł. Rozmyślał, gdzie przebywał jego mentor. Juror, który miał niesforne, rozrzucone, dzikie włosy sterczące z głowy, jego szmaragdowe oczy patrzyły przeszywająco i nie chciały odpuścić - jakby go opanowały, wrzuciły do świata, w którym nie istniało nic innego, jak tylko chłopak, który zajął jego serce - i roztrzaskał je niedługo potem, pozwalając by wszystko rozpadło się przed oczami Louisa.

Louis oparł łokieć o krawędź okna, balansował swoim telefonem pomiędzy palcami. Kciukiem przewijał ekran, aż wiadomości przesuwające się przed jego oczami zaczęły zacierać się w jego umyśle - wszystkie te znajome błagania o przebaczenie wprawiały go w agonię. Obrazki chłopaka z kręconymi włosami opanowały jego umysł. Wyobrażał sobie samotnego Harrego w jego sypialni w Londynie, toczącego przegraną walkę z chłopakiem, który najwyraźniej nie chciał mieć z nim nic wspólnego. Obrazki chłopaka pędzącego bezcelowo przez supermarkety, biorącego soczyste winogrona do ust w nadziei, że da mu to jakieś uczucia przyprawiały Louisa o poczucie winy. Chciał nic więcej, tylko napisać szybko przeprosiny do osoby, która zawiodła jego zaufanie - obiecując mu, ze wszystko będzie dobrze.

Ale nie mógł tego zrobić - nie teraz, w czasie, który wydawał się wiecznością. Myśl o pozwoleniu Harremu Stylesowi - celebrycie - wejść w jego życie wydawała się niedorzeczna. Wspomnienia kilku minionych tygodni prześladowały go, przypominając mu, jakim był kretynem.

Musiał przyznać, że zakochał się w chłopaku - w gwieździe popu - nie wiedząc o jego karierze. Gdy ta myśl pojawiła się w jego umyśle, pojawienie się na jego policzkach karmazynowych rumieńców było nieuniknione, przypominając mu, jaki bezmyślny był wcześniej. Wyznanie nieznajomemu swoich najgłębszych uczuć było czymś, czego nie mógł cofnąć i udawać, że to się nie zdarzyło, ponieważ to naprawdę się stało. W realnym świecie, Louis pozwolił sobie zakochać się w celebrycie, a potem powiedział o swoich uczuciach kompletnie nieznajomej osobie - której nigdy nie zamierzał spotkać. Nigdy nie przeszło mu przez myśl, że tak naprawdę spotkał już Harrego z Cheshire - i tak naprawdę, nigdy nie zastanawiał się nad tym, że ten chłopak i Harry Styles pochodzą z tego samego miasteczka. Dlaczego miałby? To było niemożliwe, tak nierealne, że nawet jeśli ktoś był dość szalony i powiedział o tym Louisowi, on odrzuciłby wszelkie sugestie, uznając je za nieprawdopodobne. Ponieważ dlaczego Harry Styles - fenomen - miałby spędzać godziny swego czasu na rozmawianiu z jakimś nudnym dwudziestolatkiem z Doncaster?

Odpowiedź: Nie robiłby tego, chyba że miałby jakiś opłacalny powód ku temu.

A gdy kciuk Louisa przemieszczał się po ekranie - zatrzymując i przesuwając tekst, myśl o opłacalnym powodzie jeszcze raz zakradła się do jego głowy, przypominając mu, dlaczego ta sytuacja była teraz tak trudna i dlaczego jego serce wyrywało się mu z piersi na samą myśl, że był coraz bliżej domu uczestników x-factora - i tygodni, które będą obracały się wokół Harrego Stylesa i ich pracy razem.

Harry wyznał, że się w nim zakochał - i wciąż, tydzień później, Louis nie odpowiedział na to wielkie, ostatnie błaganie o pomoc.

On był zdesperowany, nie chciał nic innego, jak tylko napisać nową wiadomość, do chłopaka, którego adorował i wyjaśnić, że Harry skradł mu serce. Nie było logicznego wyjaśnienia dla tego nieustającego bólu, który odczuwał, gdy tylko się poruszył - czuł, jakby jego klatka piersiowa była ziejącą dziurą, cały czas przypominająca mu o agonii, którą odczuwał będąc daleko od młodszego chłopaka - nie należąc do niego, nie będąc z nim w sposób, na jaki oboje zasługiwali.

Haven't met you [Larry Stylinson] TłumaczenieWhere stories live. Discover now