🌺35

268 13 5
                                    

"Spotkałam dzisiaj moja przyjaciółkę. Ze szkolnych lat. Nie widziałyśmy się lata świetlne."
"Super, ja też już dawno nie widziałem mojego przyjaciela. Mieszka i pracuje w Londynie. A jak Chrisowi podoba się Paryż?"
"haha jest jak nastolatek na pierwszej samotnej wycieczce. Wszystkiemu robi zdjęcia i zachwyca się nawet kotem mówiąc że on mruczy jakoś tak po francusku."
"Hahah...Może tak Wam będzie dobrze ze zostaniecie tam?"
"Nie...za bardzo tęsknie. Za Tobą, Lizie, Sebastianem i ogólnie Nowym Jorkiem." Tom czytając wiadomość od Sierry uśmiechnął się promiennie. Tęskni za nim.
Popisali jeszcze kilka minut i pożegnali się. Tom musiał już iść spać, a Sierra szła na spotkanie z Barbara.
Tom przed snem jeszcze kilka razy przeczytał wiadomość od dziewczyny i odłożył telefon koło łóżka.
Sierra nie była mu obojętna.

Po spotkaniu z Barbara Sierra wróciła do hotelu w którym czekał na nią Chris

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po spotkaniu z Barbara Sierra wróciła do hotelu w którym czekał na nią Chris.
-Przepraszam tato za spóźnienie ale długo się nie widziałyśmy i...
-Kochanie nie tłumacz mi się. Wiem jak to jest spotkać przyjaciela po latach...widze ze chcesz o czymś pogadać...chodz. - wskazał ręka na kanapę. Usiedli razem. Sierra chwilę się zastanawiała jak obrać wszystko w słowa.
-Po gadałam z Barbara...ma trochę nie ciekawa sytuację...to znaczy ona nie narzeka...rzucila pracę w instytucie, Bar jest fizykiem. I to świetnym. To jej świat, ale trafiła na złe towarzystwo. Zniechęciła się do fizyki na tyle że nie chce tam pracować...Paryż jest pięknym miastem ale Francuzi są okropni...ja...nie wiem...
-Chcesz ja zabrać do Nowego Jorku? - zapytał z uśmiechem Chris. Sierra podniosła na niego wzrok.
-Myślisz że to byłby dobry pomysł?
-Oczywiście. Barbara spróbuje nowych rzeczy. Będziecie znów razem.
-Oh tato! - Dziewczyna rzuciła się mu na szyję.
-Już dobrze bo mnie udusisz - roześmiał się mężczyzna. - Zadzwoń do niej, jeśli się zgodzi kupię jej bilet.
-Jestes najlepszy!! - cmoknela go w policzek i pobiegla po swój telefon.

Sierra nie musiała długo namawiać Barbarę do wyjazdu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Sierra nie musiała długo namawiać Barbarę do wyjazdu. Owszem dziewczyna zastrzegła Chrisowi że odda mu pieniądze za bilet i będzie płacić za pokój. Nie chciała być na jego głowie.
Po kilku dniach we trójkę siedzieli na lotnisku i oczekiwali na samolot.
-Co chciałabyś robić w Nowym Jorku? - zapytala Sierra przyjaciółki.
-Najpierw złapie co będzie może jakaś kawiarnia lub restauracja. W między czasie poszukam coś konkretnego. Żadnej pracy się nie boję. - zaśmiała się. - A Ty? Wracasz do Toma?
-Nie wiem jeszcze. Chciałabym ale mam jakiś lęk. Jak wrócę to jeszcze przemyśle.
-LOT NUMER AJ347 ODLATUJE ZA 15 MINUT! PASAŻERÓW UPRASZA SIĘ O NIEZWŁOCZNE UDANIE SIĘ DO TERMINALI!! - rozmowę przyjaciolek przerwał komputerowy głos z głośników. Chris i dziewczyny wzięli swoje bagaże podręczne i poszli w stronę wskazanego miejsca.

~~
Kochani chce Was serdecznie zaprosić do kolejnej historii. Tak, tak wiem nie skończyłam Córki ale jak wena przyszła to nie mogłam się powstrzymać.
Więc...
Zapraszam...

Joan B. 💋

Córka (nie) idealna /Tom Holland Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz