🌺53

254 16 4
                                    

Sierra nie poszła na umówiona wizytę  do kliniki. Co spotkało się z wielką ulga nie tylko Toma ale też Barbary, Chrisa i Haza.
Każdy ja wspierał i pomagał. Pomimo sprzeciwu Toma i Chrisa Sierra częściowo wróciła do pracy.
-Gdzie się wybierasz? - w drzwiach kuchni stanął Chris widząc córkę elegancko ubrana z nareczem dokumentów w dłoni.
-Muszę załatwić kilka spraw związanych z promocją nowego filmu Toma.
-Rano się źle czułaś...nigdzie nie jedziesz.
-Nie mogę siedzieć non stop w domu. Muszę coś robić. Zmęczyć sie by spać w nocy a nie krzyczeć...pozyczysz mi auto?
-Trzymaj. Ale uważaj na siebie. Jeśli coś się będzie działo to dzwoń przyjadę po Ciebie.
-Dobrze tato. Kocham Cię. Pa! - pomachała ojcu dokumentami i wyszła z domu.

Gdy wróciła poznym wieczorem w domu czekał już na nią Chris z Tomem.
-Jest w końcu nasza zguba. - zaczął Chris.
-Hej...co to za zebranie? - zapytala nalewając sobie do szklanki wody.
-Wiesz ze do Ciebie dzwoniliśmy chyba że sto razy?
-Przepraszam wyciszyłam telefon na spotkaniach a później zapomniałam włączyć dźwięk...a właśnie. W przyszłym tygodniu masz spotkania promocyjne. Comic Con, premiera filmu "Last" będą wywiady i pytania o Twój film...no i ogólnie masz wiele spotkań i wywiadów. Ale premiera i comic con masz w przyszłym tygodniu resztę Ci rozpisze...ok idę wziąść prysznic...Tom? Zostajesz u nas?
-Jeśli Chris nie ma nic przeciwko to chętnie.
-Tato? - Sierra uśmiechnęła się znacząco do ojca i zniknęła im z oczu.
-Dziękuję Tom...ona przy Tobie jest zupełnie inna. Taka spokojna. Cieszę się że jesteś...wiedz tylko ze jeśli będzie przez Ciebie kiedykolwiek płakać osobiście ukrece Ci głowę.
-eee...dzieki. Będę uważać. - zaśmiał się nie pewnie brunet.

Zegar wybił właśnie 23:00, Sierra zasnęła z głową na kolanach Toma

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zegar wybił właśnie 23:00, Sierra zasnęła z głową na kolanach Toma. Brunet cały czas gładził ja po włosach.
Chris siedzial w swoim fotelu co chwilę zerkając na młodych.
-Ładnie razem wyglądacie. - odezwał się mężczyzna.
-dzięki...wiesz zrobię dla niej wszystko. Zostawię karierę jeśli tylko będzie miała takie życzenie...ale ona mnie nie chce. Jestem jej przyjacielem i muszę się z tego cieszyć.
-Tom? Ona też Cię kocha na swój popieprzony sposób. Ale to w jakim stanie jest teraz sprawia że zamknęła się na uczucia bo nie chce Cię krzywdzić ani do niczego zmuszać.
-To co mam zrobić żeby jej udowodnić ze wszystko przyjmuje jakie jest i jej nie zostawię?
-Bądź przy niej kiedy tego najbardziej potrzebuje. Masz moja zgodę na wszystko byle by była bezpieczna i szczęśliwa.

~~
A co tam jak szaleć to szaleć... 😁
Jak Wam się podoba?
Po malu ustawiamy to opowiadanie do londowania. 😭
Pozdrawiam
Joan B. 💋

PS. Jakby ktoś nie zauważył jest nowy rozdział Niechcianej. 😁
Pokażcie ze tam też jesteście... Czekam na komentarze 😁

Córka (nie) idealna /Tom Holland Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz