XVII

376 14 2
                                    

She

To co usłyszałam zaniemówiło mnie. Miałam nadzieję, że będziemy razem do końca życia. A tu taka informacja. Nie mogę stać na jego drodze. Jest dorosły więc sam decyduje. Położyłam rękę na jego policzku. Może to są ostatnie chwile razem...

-Mam inny pomysł -usłyszałam niski, męski głosy przy uchu.

Podał mi dłoń i wstaliśmy. Poczułam szorstki zarost na szyi która była całowana. Oplotłam rękami kark mężczyzn. Podskoczyłam a ten wziął mnie na ręce. Całując zaniósł do sypialni i zawisł nade mną z nonszalanckim uśmiechem. Po chwili podniósł się i poszedł po gumkę. 

I miss youOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz