He
Tej nocy kochaliśmy się wiele razy. W przerwach rozmawialiśmy na różne tematy. Kiedy moja kochana usnęła ulotniłem się. Nie chciałem aby cierpiała przez moje odejście. Wolałem oszczędzić jej tego. Wyszedłem z mieszkania i udałem się do siebie. Wziąłem prysznic i złapałem za rączkę od walizki. Ostatni raz spojrzałem na to mieszkanie. Chciałem tu zostać ale nie mogłem. Łza popłynęłam mi po policzku i spadła na płaszcz. Ta kobieta miała jedynie 17 lat a potrafiła zawładnąć moim sercem i być królową. Coś mi podpowiadało aby napisać list. Tak więc zrobiłem i położyłem go pod drzwiami wejściowymi do jej mieszkania.
"Nie zapomnę o tobie nigdy."
Twój jedyny