Oczami Angeliki:
- Już idę!!! - krzyknął
- Andżela? Jaki Justin? - Zapytał ździwiony brat
- A ilu znasz Justinów ? - zapytałam
- No tylko Biebera, ale to niemożliwe, aby... - niedokończył, bo zabaczył Justina idącego do nas
- Jezu. To niemożliwe, co ty tu robisz? - zapytał bardo ździwiony Emil
- No przyszedłem na herbatę, bo byłem w okolicy- zaczą się śmiać - a tak na serio to twoja siostra uratowała mnie przed tłumem moich fanek. Jestem jej za to mega wdzięczny.
W tym momencie Bieber popatrzył się na mnie i uśmiechnął się.
- No dobrze... - przerwała mama - zostajesz tutaj na noc? - zapytała
- A nie przeszkadzało by to wam, a przede wszystkim pani?
- Jasne, że nie - powiedziała mama
- Spałbyś u mnie w pokoju - powiedział Emil
- To jeśli się zgadzacie to z chęcią zostanę na noc - uśmiechnął się
- Moim zdaniem to nie jest dobry pomysł - wtrąciłam się
- Dlaczego? - zapytali wszyscy razem
- Bo rano, około 10 przychodzi do mnie Oliwia
- No i co? - zapytał Justin
- Ona jest belieber i ma na twoim punkcie fioła.
- To miło będzie mi ją spotkać.
- Na serio? - zapytałam
- Tak
- No dobra
- Tylko jej nic nie mów o tym, że tu jestem.
- Dlaczego? - zapytałam ździwiona
- Bo ona się przygotuje czy wogóle coś zrobi, żeby na mnie zrobić wrażenie, a ja tego nie chcę. Chcę zobaczyć ją normalną i chcę ją zaskoczyć, że tu jestem.
- No dobrze, jak chcesz.
- Czyli się dogadaliśmy?
- Tak - odpowiedziałam
- Dzieciaki to pójdzcie tam do siebie z Justinem, a ja przygotuję coś na kolację.
- Jasne - powiedziałam razem z Emilem
Gdy wchodziliśmy po schodach, czułam, że Justin gapi mi się na tyłek.
- Justin? - odezwałam się, żeby przestał się gapić na mój tyłek
- Tak? - zapytał speszony
- To ty idź z Emilem do niego, a ja za chwilę tam do was dołączę .
- Ok
Gdy weszliśmy na górę, ja poszłam do siebie, a chłopaki do siebie.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że tak długo nie dodawałam rozdziału, ale postaram się to nadrobić. ;)
Chyba troche słaby ten rozdział, ale nie mam weny i jest jeszcze godzina 00:20, no więc trochę jestem zmęczona.
CZYTASZ
Zakazana Miłość
RandomTo spotkanie odmieniło im obojgu życie. Ona, zwykła dziewczyna, miła, ciesząca się z życia. On, sławny, bogaty, paparazzi nie dający mu spokoju. Podczas swojej trasy koncertowej przyjeżdża do miasta w którym, ona mieszka. Przypadkowe spotkanie i już...