Rozdział 13

224 15 3
                                    

Rano

Oczami Angeli:

Obudziłam się o 7:20 rano i zobaczyłam, że dostałam jakieś 2 minuty temu sms od Oliwii , o treści :
" będę za jakieś 30 minut ;) "
O cholera, zapomniałam o jej przyjeździe. Dobra pójdę się ogarnąć do łazienki. Wzięłam ubrania, szczotkę i gumkę do włosów, bieliznę i poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic, żeby się obudzić i zaczęłam się ubierać. Ubrałam na siebie różową koszulkę i czarne leginsy, zrobiłam kitkę ( tak jak zawsze ), umyłam zęby i popsikałam się jakimś dezodorantem. Całe te przygotowania trwały 20 minut, więc weszłam szybko do mojego pokoju i zauważyłam, że Justin ciągle śpi, ale nie był ubrany tak jak wczoraj. Teraz miał na sobie tylko bokserki z mojej ulubionej marki Calvina Kleina. W tych bokserkach miał taki tyłeczek, że nie mogłam od niego oderwać wzroku, ale zerknęłam trochę wyżej i zobaczył jego wyrzeźbioną klatę. Nigdy nie widziałam takiej na własne oczy. Justin momentalnie się ruszył i zasłonił całe swoje ciało. Szkoda, takie piękne widoki skończyły się. No dobra odłożyłam piżamę na łóżko poszłam do kuchni zrobić sobie coś do picia, bo za jakieś 3 minuty powinna być Oliwka. Nalałam sobie soku pomarańczowego i usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor. Chwile później usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć.
- Anglela !!! Hej!!!
- Hej Oliwka!!
Przytuliłyśmy się i poszłyśmy do salonu, żeby Oliwia się rozebrała ( chodzi mi o kurtkę, buty i szal)
- Chcesz coś do picia? - zapytałam
- Jasne, mogłabym sok pomarańczowy?
- Oki, już nalewam - powiedziałam i uśmiechnęłam się
Gdy nalewałam pomyślałam sobie, że muszę jakoś jej powiedzieć, że jest u mnie jej idol. Hmmmmm, ale jak mam to jej powiedzieć, może : "No, bo wiesz, u mnie jest twój idol Justin Bieber" albo tak po prostu" jest u mnie Justin Bieber i spał u mnie w pokoju" . Nie no nie wiem jak mam jej to powiedzieć, kurde. Coś wymyślę.
- Prosze - powiedziałam podając jej szklankę soku i uśmiechnęłam się
- No i co tam u cb? - zapytała, a ja nie wiedziałam nadal jak jej powiedzieć o Justinie
- A no nic nowego - powiedziałam to tak dziwnie, że Oliwia się chyba zorientowała, bo od razu sie zapytała :
- Angela, znam cię i to bardzo długo, dlatego powiedz mi co się stało? - zapytała
- No, bo wiesz mam teraz gościa, śpi u mnie w pokoju.
- To czemu się tak denerwujesz? Za chwilę go poznam i będzie normalna atmosfra w domu.
- No tak, ale ty go znasz i to dobrze.
- Znam go? To czemu się tak denerwujesz?
- No to chodź, sama zobaczysz. - powiedziałam trochę zestresowna
Poszłyśmy na góre i zobaczyłam, że Justin już nie śpi tylko podciąga się na moim drążku powieszonym w pokoju w drzwiach i oczywiście był w samych bokserkach, podejrzewam, że jak Oliwia go zobaczyła w samych bokserkach to spełniło się jej jedno z marzeń.
- Prosze, to mój gość
- Aaaaaaaaa, o boże, aaaaaaa - zaczęła piszczeć - co robi u ciebie Justin Bieber, sam Justin Bieber? - zapytała ździwiona
- No błagał mnie wczoraj, żebym go wpuściła do domu, bo gonił go tłum fanek
- Mogę do niego podejść? - zapytała
- Jasne - uśmiechnęłam się
Podeszłyśmy bliżej i przedstawiłam Justinowi Oliwie.
- Justin, to jest właśnie Oliwia, o której ci wczoraj opowiadałam. - powiedziałam do niego
Puścił drążek i przywitał się z Oliwią.
- Hej, miło mi cię poznać- uśmiechnął się i podał jej rękę
- Heejjj - powiedziała to drżącym głosem i tak się jej trzęsła ręka, że ledwo ją podała Justinowi
- Nie denerwuj się, ja nie gryzę - mrugnął - ja połykam w całości - uśmiechnął się i zachichotał słodko.
- No dobrze to może ty się ubierzesz, a my pójdziemy do salonu i poczekamy tam na ciebie. - zaproponowałam Justinowi
- Jasne, przecież nie będę siedzieć z wami w samej bieliźnie - mrugnął i poszedł do pokoju, a my zeszłyśmy na dół do salonu.
----------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że rozdział się spodobał. ;)
Wiem, że trochę długo rozdziałów nie dodaję, ale staram się teraz o jak najlepsze stopnie, żeby mieć jak najlepszą średnią :)
Obiecuję wam, że w wakacje będę dodawać systematycznie nowe rozdziały i to będę się starać o to, żeby było ich jak najwięcej ^-^
Jeśli możecie i oczywiście chcecie to zostawcie po sobie znak w postaci gwiadzki lub komentarza albo obydwóch rzeczy, bardzo mnie to motywuję do pisania kolejnego rozdziału :)
Wogóle dziękuję, że chcecie to czytać ;)

Zakazana MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz