✐𝚁𝚘𝚣𝚍𝚣𝚒𝚊ł 𝟸𝟿✎

513 9 0
                                    

⋆𝙼𝚊𝚍⋆

Leon, Adien, Oskar i Oksana pojechali z Leną do szpitala, a ja z dziewczynami zostałam.

Jess - Jeżeli Li poroni my dopadniemy ciebie, ciebie, ciebie, ciebie i ciebie - kiedy to mówiła pokazywała palcem na te wywloki i chłopaka.

Aleks - I wy na prawdę wierzycie w to że ona jest w ciąży? - powiedział kpiącym głosem.

Amy - Same byłyśmy z nią u lekarza. Jeżeli coś się stanie Li albo jej dziecku to pożałujecie.

Wiktor - A co wy możecie im zrobić? Jest was piątka bez Leny.

Ola - Nas w sumie jest 15. Nie macie z nami szans.

Judy - KTO POMOŻE NAM SIĘ ROZPRAWIĆ Z NIMI JEŚLI TEJ KRUSZYNCE LUB LI COŚ SIĘ STANIE?

W. U. H. S - JA!

Mad - I kto ma przewagę?

Weronika - My nie chciałyśmy. Nie wiedziałyśmy że jest w ciąży.

Amy - Ale mnie to gówno obchodź!

Mad - A ty trzymaj się z daleka od Adiena. - mówięc to pokazywałam palcem na Roksanę.

Roksana - A ci taka z ciebie przyjaciółeczka że chłopaka chcesz jej odbić? On niedługo ją zostawi a na ciebie nawet nie spojrzy. Jesteś brzydka i twoje rodzeństwo jeśli je masz też jest brzydkie.

Jess - A Adien jest według ciebie przystojny?

Rokaana - Oczywiście.

Judy - To się zdecyduj pustaku. Raz mówisz że jest przytojny a raz że jest brzydki.

Rokaana - Nigdy nie powiedziałam że jest brzydki.

Olivia - Adien jest bratem Mad! - do rozmowy wtrąciła się jedna z naszych przyjaciółek.

Już miałam się odezwać kiedy do Judy zadzwonił Adien. Kazałam jej wziąść na głośnomówiący i teraz wszyscy tu obecni słyszeli naszą rozmowę.

Adien - Dziewczyny jest problem - po jego głosie słyszałam że jest zdenerwowany.

Judy - Co się stało?

Oskar - Li uciekała ze szpitala, zabrała moje auto u teraz prawdopodobnie jedzie do szkoły.

Adien - Wiecie jak ona jeździ. Spod szpitala odjechała dwie minuty temu więc za chwilę powinna być pod szkołą. Pilnujcie jej żeby nie zrobiła niczego głupiego. Będziemy za chwilę. - kiedy miałam się rozłączyć usłyszałyśmy głos Oksany.

Oksana - Chłopaki tam jest Li. Adien jedź za nią. - Judy się rozłączyła.

Amy - No to teraz macie przejebane.

_______________________________________

𝙰𝚗𝚢𝚝𝚑𝚒𝚗𝚐 𝚌𝚊𝚗 𝚑𝚊𝚙𝚙𝚎𝚗Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz