Siedzimy pod salą Damiana już drugi dzień zmieniając wartę co kilka godzin. Operacja odbyła się tuż po przywiezieniu go do szpitala, a my nadal nie wiemy za ile będziemy mogli go zobaczyć.
-Pani Stróżek?
-Słucham?
-Musi pani zdecydować, co zrobić z ciałem siostry.
Cała krew powoli odpływa z mamy twarzy.
-Rozumiem... Filipo, poczekaj tutaj, pójdę się tym zająć.
-Jasne, mamo.
Uśmiecham się do niej wspierająco, jednak ta nawet nie trudzi się, by udawać, że wszystko jest dobrze. Patrzę na jej oddalające się plecy, po czym spędzam patrząc w miejsce w którym zniknęła przez dwie następne godziny. Czuję wibracje telefonu. 32 nieodczytane wiadomości.
„Fi?"
„HAAALOOO?"
„Gdzie ty kurwa jesteś?!"
„Czemu nie odpisujesz?"
„Wszystko okej?"
Dopiero kilkanaście wiadomości od znajomych dalej znajduję tą od mamy.
„Filipo, pojechałam do domu pogrzebowego i odebrać Marcina z lotniska, proszę zostań w szpitalu aż Damian się obudzi. Daj znać jak w końcu cię wpuszczą, będziemy z Marcinem za kilka godzin."
Wzdycham ciężko i odpisuję.
„Ok, tylko usprawiedliw mnie w szkole."
-Pani Stróżek?
Rozglądam się wyrwana z letargu.
-Tak?
-Pan Dudek się obudził, niestety, obawiam się, że nawet przy udanej rehabilitacji będzie potrzebował pomocy rodziny w życiu codziennym przez co najmniej kilka lat.
Młoda pani doktor odwraca twarz bez wyrazu i prowadzi mnie do sali Damiana. Leży tam. Blady, w bandażach, a jednak z tym wesołym kpiącym uśmiechem na ustach, nawet w obliczu śmierci matki i bólu całego ciała.
-Czy on wie?
Szeptam, na co lekarka twierdząco kiwa głową.
-Hej dzieciaku.
Z jego płuc wychodzi zachrypnięty dźwięk na kształt „Hej".
-Jak się czujesz?
Lekko się zaśmiał, po czym skrzywił z bólu.
-Nie... wyraź... raźnie.
Powoli chrypie walcząc z bólem połamanych przez pasy bezpieczeństwa żeber.
-Widzę, może lepiej nic nie mów, nie przemęczaj się. Nabierz sił, a ja poinformuję mamę, ze się obudziłeś.
Przymyka powieki i wzdycha z trudem.
-Co... co z Ali? – Pyta jeszcze gdy mam zamiar wyjść.
-Tylko siniaki, nic poważnego. – Uśmiecham się doniego smutno, na co kiwa głową, nie pytając nawet o matkę. W moich oczachwdział odpowiedź.

CZYTASZ
Nosicielka: Wstąpienie / Nosicielka: Zstapienie
FantasyFi jest Polską nastolatką, która pewnego dnia budzi się w domu Nosicielki i otrzymuje Dar pochodzący od Boga, by kierować ludzi na szczyt góry Mensae - raju niedostępnego dla wielu dusz. Setki magów, Duchów i Nefilim jest gotowych zginąć, by ona mog...