Pov:Sapnap
Powiedział, że jestem dziwny! Może trochę... Co nie zmienia faktu, że mam powód jak mu to powiem to raczej nie będzie szczęśliwy.
--Więc zaczynaj bo czuje, że to będzie długie- powiedział brunet
--Zacznijmy, od 3 lat zauważyłem podejrzane zniknięcia lub morderstwa ludzi. Zacząłem je analizować, trochę zacząłem mieć obsesje. Jednak robię to z ważnych dla mnie powodów, powiedziałbym ci, ale jak na razie nie jestem gotowy o tym mówić. Chciałabym byś mi pomógł, wydaje mi się, że Pan Harry również został zamordowany lub porwany. Błagam pomóż mi, zrobię wszystko. Ale muszę wiedzieć co jest w środku tego mieszkania, że stoi tam tyle policji -...
--Dobrze Nick pomogę ci, i nie chce za to nic. Zresztą już i tak mnie uratowałeś- powiedział a ja rzuciłem mu się na szyje.
Pov: Karl
Nie zamierzam naciskać skoro nie chce mi powiedzieć czemu tak bardzo chce o tym wiedzieć jak najwięcej. Może to trudne dla niego?
Po chwili przytulania mnie położył swoje ręce na moich barkach, spojrzał mi w twarz. Był okropnie blisko mojej twarzy, w dodatku uśmiechnął się do mnie. Dobra to było urocze.
Oderwaliśmy się od siebie i jeszcze raz posłał mi wielki uśmiech. Nagle jakby sobie o czymś przypomniał, podszedł do szafki i wyjął z niej dwa dziwne telefony.
--Patrz, te telefony mogę się komunikować pomiędzy sobą. Z nikim innym, teraz będziemy w taki sposób się komunikować- powiedział i podał mi jeden z telefonów
To urocze w jaki sposób się cieszy z tych wszystkich rzeczy, wydaje mi się że chyba nasza relacja stanie się jeszcze lepsza.
--Mam propozycje! Chodź się rozluźnimy trochę i pokaże ci jak gram na gitarze! Później omówimy plan działania- powiedział
--Dobry pomysł- odpowiedziałem i w końcu wyszliśmy z tego dziwnego pokoju
Super się bawiłem! Graliśmy też trochę w planszówki. Dużo opowiedział mi o sobie, to był naprawdę wspaniały dzień.
302słow :3 jak się uda jutro też będzie rozdział, a i zapraszam na tablice!
CZYTASZ
Sweet Neighbor//Karlnap
Paranormal11-letni Karl traci mamę. On i jego ojciec po trzech latach udaje im się w końcu przeprowadzić z miasta które przynosi tylko złe wspomnienia. Przeprowadzają się do starej kamienicy, Karl również idzie do nowej szkoły. W której go gnębią, za to pozna...