~kocham cię zrozum~

tylko ona [40]

Pov :Nela

P: maluchu co się dzieje??

N: p-przeczytaj to

Patryk zaczoł to czytać, widziałam smutek w jego oczach

P: hej maluchu wszystko będzie dobrze, nie przejmuj się nim masz mnie

N: dziękuję- przytuliłam Patryka

*Tym czasem u Maćka i Wiktorii* ( o kurwa ale co to powstało poeta normalnie )

Pov: Wiktoria
Maciej mi powiedział że zerwał z Nelką i wcale nie żałuję ( chuj jebany ) zauważyłam też że Maciek chce się do mnie zbliżyć, no tak Maciek jest przystojny ALE ma dużo pieniędzy więc wsumie mogę go wykorzystać ale ja jestem genialna ( no bardo kurwa ) wiem wyciągne Maćka na zakupy

W: maciusiuuuu

M: no co tammm

W: pojedziemy do sklepu proszę- usiadłam obok niego i przytuliłam

M: no wsumie czemu nie a i jeszcze jedno ja stawiam

W: no dobrze
Zdziwiłam się że Maciek sam to zaproponował no ale co teraz mam bogatego frajera ( ty szmato głupia )

Pov: Patryk
Było mi przykro że Maciek ją tak potraktował ale jest jeden plus tego wydarzenia ( no dawaj pochwal się nam ) że teraz jest singielką ( no to zajebisty plus ) i mogę ją do siebie zbliżyć, ale na razie dam jej czas bo wiem co przeżywa

P: wszystko się jeszcze ułoży zobaczysz- przytuliłem ją mocno

N: dziękuję patryś- odwzajemniała przytulasa

Gdy Nela powiedziała do mnie "patryś " czułem się tak wyjątkowo, trochę dziwne uczucie ale było cudowne

P: a teraz mój maluch już nie płacze i jedziemy do maczka co ty na to - odsunołem ją od siebie i wytarłem jej goszkie łzy które spływały po jej policzkach ( kurwa jakiś poeta i sieci w głowie i nie chce wyjść napewno baba od Polaka była by dumna, taaa napewno mówię wam )

N: z tobą zawsze

Wstałem, wyciągnąłem dłoń w stronę nelki a ona mnie złapała za rękę i poszliśmy na dół, ubraliśmy buty i pojechaliśmy na maczka

Pov : Nela

Tak się cieszę że Patryk mnie wspiera
Gdy dojechaliśmy do maka powiedziałam Patrykowi co chce a on poszedł zamówić ja siedziałam w aucie i włączyłam radio i akurat była moja ulubiona piosenka avy max ( nie wiem czy tak się to pisze okej ) i zaczęłam śpiewać ale nie zauważyłam Patryka

N: "Every time i cry, i get a little bit stronger" (besti wie o co chodzi 🥰😏)

P: i tego się trzymaj

N: co? Ale jak ? Ty tu ?

P: no widzisz szybki jestem, ale nie ważne po pierwsze trzymaj się tego fragmentu po drugie masz piękny głos

N: dziękuję i będzie się tego trzymać

P: chodź pojedziemy na polankę i tam zjemy

N: dobrze

Pov: Maciek

Jestem z Wiką w galerii i postanowiłem że ja będę stawiał bo czemu nie poszliśmy do kilku sklepów
Ale tego ile zapłaciłem się nie spodziewacie ( wiesz co nikogo to nie interesuje ) zapłaciłam 2,5 koła na ciuchy Wiktorii, no trochę poszło ale kocham ją i zrobię dla niej wszystko

W: Maciuś możemy wracać

M : dobrze to chodź

Pov: Patryk

Pojechaliśmy na polankę był akurat zachód słońca siedzieliśmy pod drzewem i jedliśmy jak Nelka zjadła tak samo jak ja widziałem że coś planuje wstała i podała mi rękę żebym wstał trzymaliśmy się za ręce i patrzyliśmy sobie w oczy ale nagle Nelka zaczęła biec więc ja też pobiegłem później było tak że nelka goniła mnie a później ja ją

P: myślisz że cię nie złapie ??

N: nie złapiesz mnie bo jestem  szybsza niziołku

P: o nie teraz kurwa przegiełaś- dostałem takiego speed rana ( nie wiem jak to się pisze xd) i zaczołem ją gonić, kurwa szybka jest ale wkońcu Nelka się wywaliła a ja na nią, złapaliśmy kontakt wzrokowy był on cudowny tylko ona  się dla mnie wtedy liczyła.....

________________
596 słów no hejjj od razu mówię jutro też będzie ale troszkę później więc to tyle trzymajcie się bless 👊❤️
❗ Rozdział nie sprawdzany ❗