Nelka.... [29]

147 9 2
                                    

Pov: Maciek
Obudziłem się o 13, i zobaczyłam że nie ma neli koło mnie. Poszedłem na dół i nigdzie jej nie było ale na stoliku w kuchni była karteczka.

" już nigdy nie zobaczysz nelki,wylatujemy z polski ona cię nie kocha. Kocha tylko mnie"

M: Nelka...- byłem cały zapłakany już nigdy nie zobaczę neli

Ale czekaj czekaj nela ma telefon i napiszę do niej

Maciuś 😂✨
Skarbie gdzie jesteś?

Nelcia 🌸✨
Kotek jestem w domu Dominika za 30 min lecimy proszę przyjedź do mnie

Maciuś 😂✨
Misiaczku już jadę spokojnie kocham cię ❤️❤️

Nelcia 🌸✨
Czekam, ja ciebie też ❤️❤️

No i się ubrałem i pojechałem, gdy byłem już na miejscu zobaczyłem że nie ma ich w domu, wtedy byłem załamany. Ale napisała do mnie Nelcia

Nelcia 🌸✨
Misiu jestem na lotnisku za 15 minut lecimy proszę przyjedź ja nie chcę z nim lecieć

Maciuś 😂✨
Nelcia, już jadę będę tak szybko jak się da❤️🥺

Jechałem tak szybko jak tylko mogłem, ale na szczęście zdążyłem, zauważyłem....nelke moją nelcie, zacząłem biec do niej

M: zostaw nelcie
N: Maciek !
D: czego chcesz
M: zostaw nelke w spokoju
Ochrona (o) : co tu się dzieje ?
M: ten pan chciał porwać moją żonę
D: nie prawda ona jest moją żoną
N: panie ochroniarzu ja jestem żoną Maćka - pokazałam na niego
O: więc, ten pan chciał panią porwać
N: tak, chciał mnie wywieść z polski
O: dobrze bierzemy go, policja już jedzie
M: dziękujemy, panu
N: misiu dziękuję że przyjechałeś po mnie, nie wiem co bym bez ciebie zrobiła
M: nie masz za co misiaczku, bałem się że już nigdy cię nie zobaczę
N: dziękuję jeszcze raz

I mnie bardzo mocno przytuliła a później pocałowała, ale przerwał nam to mój telefon dzwoniła Ola

M: hej siostra
O:hej brat gdzie jesteście ?
M: na lotnisku, Dominik chciał porwać nelcie ale przyjechałem i już wszystko git
O: to dobrze ale ktoś chce z wami gadać
P: część tatoo
M: hej Paulinko
P: przyjedziecie do nas
M: tak za godzinkę będziemy
P: dobrze papa
M: papa

Przez całą drogę Nela, była bardzo spięta więc postanowiłem że położę rękę za jej udo, ona tylko się uśmiechnęła i położyła swoją rękę na mojej, cieszę się że zdążyłem przyjechać. Nie wiem co bym bez niej zrobił.

M: Neluś wysiadamy

Ja nawet tego nie zauważyłem ale Nelcia zasnęła
M: ty mój mały śpioszku

Więc wziąłem ją na ręce i poszedłem do domu drzwi otworzyła mi Ania, ja zaniosłem nelcie na górę do pokoju przebrałem w moją bluzę i później sam poszedłem się myć i położyłem się, koło mojej śpiącej królewny. Sam zasnąłem wtulony w nelcie ale później poczułem że ktoś mały kładzie się na środku

M: Paula co robisz
P: idę spać i pacz tato mam lusie- podniosła ją
M: dobrze to teraz ty i Lusia idziemy spać dobrze
P: dobrze dobranoc
M: dobranoc

____________
No i mamy kolejny rozdział mam nadzieję, że się podoba. Miłego dnia mordeczki, trzymajcie się bless 👊❤️

~kocham cię zrozum~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz