~kocham cię zrozum~

wszystkiego najlepszego kochanie [30]

Pov: Maciek
Dzisiaj są 24 urodziny nelki, no moja Nelka się postarzała. Ale i tak jest cudowna, zabiorę nelke do kina a później zrobimy imprezę w domu bo nie ma mojich rodziców. Wstałem o 8 żeby wszystko przygotować

M: Olka
O: co jest
M: dzisiaj Nela ma urodziny proszę weź ją czymś zajmij
O: postaram się
M: dziękuję
O: spoko, a teraz leć

Pojechałem do sklepu po wszystko, czyli po alko jakieś pepsi i coś do jedzenia, nie miałem dużo czasu bo Nelka zaraz może się obudzić. Gdy kupiłem wszystko pojechałem do domu

M: Ola
O: no co tam
M: Nelka śpi
O : nie właśnie wstała
M: o kurwa dobra schowaj to ja idę do niej, a i Ania zajmie się małą ?
O: powiedziała że tak
M: dobra super dziękuję

I poszedłem do mojego pokoju i zobaczyłem dwa śpiochy

M: wstajemy śpiochy
N: za raz
M: nie zaraz tylko teraz za godzinę jedziemy do kina
N: a po co ?
M: bo dzisiaj moja śpiąca królewna ma swoje urodziny
N: o kuźwa zapomniałam
M: wszystkiego najlepszego kochanie- powiedziałem i ją pocałowałem
N: dziękuję misiu
P: mama ma dzisiaj urodziny, sto lat sto lat
N: dziękuję Paulinko
M: dobra misiaczki wstawać a mama się idzie szykować a Paulinka idę do ani
P: tak do ani- pobiegła do pokoju ani

Ja ubrałem białą koszulę i czarne dżinsy, ułożyłem włosy i popsikałem się perfumami

Wszedłem do pokoju a tam piękna Nelcia była ubrana w czerwoną obcisłą sukienkę piękny makijaż i piękne długie loki

M: ale moja żonka jest piękna- podszedłem do niej przytuliłem i pocałowałem
N: a ja mam przystojnego męża
M: chodź kochanie bo się spóźnimy
N: a tak wogule co wybrałeś
M: nie. Powiem to niespodzianka
N: no dobrze

Pojechaliśmy do kina, poszliśmy na komedię romantyczną, było baron miło, gdy seans się skończył pojechaliśmy miasto. Zjeść coś
Było super

N: maciuuuś
M: co tam misiu
N: usiądziemy na ławce nogi mnie bolą
M: ja mam lepszy plan
N: Maciuś co kombinujesz
M: pacz i się ucz

Podniosłem nelke i wziąłem ją na barana

N : Maciek debilu
M: no co nogi cię bolą
N: ja chciałam usiąść
M: nie ma

Przez następne 3 rodziny chodziliśmy po rynku spotkaliśmy dużo widzów, niektóre dziewczyny były zazdrosne że jestem z nelcią, ale ja ją kocham i nikomu nie oddam. Dojechaliśmy do domu wszystko było przygotowane, weszliśmy do domu a tam cicho aż nagle

O,A,P: wszystkiego najlepszego!!
N: o boże dziękuję
M: nie ma za co kochanie

I zaczęła się impreza trwała ona do 6 rano wszyscy byli najebani oprócz ani
My z Nelką poszliśmy spać o 7 bo musieliśmy posprzątać

_______________
Witam wszystkich mamy kolejny rozdział, kuźwa nadal nie mogę w to uwierzyć że tyle was czyta mają książkę dziękuję bardzo ❤️❤️
Miłego dnia mordeczki trzymajcie się bless 👊