Na hiszpańskim robimy pracę grupową o Święcie Zmarłych w Hiszpanii. Oglądamy filmik i odpowiadamy na pytania.
W filmie: *pokazany jakiś dom i w środku dużo kościotrupów*
Zuzia: Dlaczego tam są same dzieci?
me: Bo to dom dziecka XD
Zuzia: *zaczyna się robić czerwona ze śmiechu*
W filmie: *jedzie mały kościotrupek na rowerku i się wypierdala*
me: O nie... Umarł drugi raz
Zuzia: *już całkowicie dusi się ze śmiechu*
Nauczyciel: *zatrzymuje filmik* Jeszcze nigdy ten filmik tak nikogo nie rozśmieszył *patrzy na Zuzę z rozbawieniem*
me: To nie filmik jest taki śmieszny XD
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Teraz mała nauka hiszpańskiego ze mną XD A dokładnie to ciekawostka, więc można pominąć.*jest to święto w Hiszpanii. Trwa 1-2 listopada. Tak jak w filmie "Coco" jest to święto, w którym urządza się fiesty na cmentarzach (jedzenie, picie, śmiechy, dekoracje, muzyka). W ten dzień wg ich wierzeń zmarli przychodzą do nich po dary w postaci jedzenia itp. Spędzają wtedy całą noc na cmentarzu świętując. Również wg ich wierzeń, zmarli przychodzą do nich drogą usłaną pomarańczowymi płatkami kwiatów. W porównaniu do polskiego Święta Zmarłych, El Día de Muertos jest świętem radości i śmiechu a nie rozpaczy i tęsknoty za zmarłymi.
Jeśli gdzieś popełniłam błąd to śmiało poprawiajcie mnie w komentarzach a ja to poprawię w rozdziale. Więcej o tym święcie można dowiedzieć się na internecie, albo właśnie oglądając bajkę "Coco", którą polecam 😊