Ogórek i wiertarka

120 15 0
                                    

Lekcja chemii. Nie było Wery (bff), więc siedziałam z Czarnym (kolega) i coś tam gadamy. Nagle mój inny kolega zaczyna strugach ołówek taką mechaniczną (?) strugawką. Coś tam zaczynamy rozmawiać o tej strugawce i nagle do mnie takie:
(Czarny) -CZY WIDZIAŁAŚ KIEDYŚ, ŻEBY KTOŚ STRUGAŁ OGÓRKA... znaczy ołówek XD... W-w-w...
(Ja) - Wiertarką?
I nagle taka beka, bo część osób też to usłyszało

***********************************
Tak, tak wiem... Nuda w ch*j i tak w ogóle to powinnam usunąć tą książkę, ale jakoś nie mogłam się powstrzymać przed wystawieniem tego 😅❤
malutkamalpa14
Polecam piosenkę z medii 💕💕💕

Sytuacje z życia wzięteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz