Mały Maciek skarży się pani Karolince (nauczycielka od Historii i Wosu), że go pierwszak zwyzywał od kutasów (co najśmieszniejsze Maciek był od niego jakieś 5-10 cm wyższy)
Pani Karolinka: I widzisz? O tyle jesteś od niego wyższy, że... *ucieła, bo wszyscy zaczęli się śmiac* Chodziło mi o wyższość intelektualną *jeszcze bardziej klasa zaczęła się śmiać*
Klasa: To tym bardziej się nie zgadza 😂
^^^^^^^^^^^^^^^^BONUS^^^^^^^^^^^^^^^^^
KOLEJNA SYTUACJA Z MAĆKIEM I JEGO WZROSTEMZastępstwo z polskiego. Ćwiczyliśmy przed egzaminem budowę zdań itp.
Nauczycielka: Ja ci podyktuje zdanie, a ty je odpowiednio podziel.
Mały Maciek: Dobrze
Nauczycielka: Dobra... *zastanawia się i zaczyna mu dyktować* Kiedy byłem małym chłopcem...
Klasa: *zaczyna się śmiać*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Z tym Maćkiem to jest tak, że ma 14 lat i około 150 cm wzrostu, więc każdy z tego ciśnie bekę. Szczególnie, że w klasie mamy jeszcze jednego Maćka, który jest dosyć wysoki więc no 😂
Nie wiem czy to już wcześniej tłumaczyłam, ale jeśli tak to to olejcie 😂❤