- Draco nie jestem gotowa - powiedziałam po tym jak chłopak zaczął wkładać ręce pod moją bluzkę. Od razu przestał i usiadł obok mnie na łóżku, a ja położyłam głowę na jego kolanach.
- Tak jak obiecałem nic bez twojej zgody- powiedział i zaczął bawić się moimi włosami bardzo to lubiłam. Uspokajało mnie to. Nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam.
Obudziłam się wtulona w Malfoy'a. Chłopak obejmował mnie w talii i mocno trzymał przy sobie. Delikatnie wysunęłam się z objęć chłopaka, ale mimo moich starań obudził się.
- Gdzie uciekasz ?- zapytał a aj postanowiłam pójść o krok dalej.
- Pod prysznic i wiesz co liczyłam że pójdziesz ze mną- powiedziałam dość niepewnie ale wiedziałam że muszę się w końcu otworzyć.
- Takiej okazji nie przepuszczę.- powiedział chłopak a ja postanowiłam jednak się trochę zabezpieczyć na możliwość na którą nie byłabym gotowa. Wiedziałam że Draco mi nic nie zrobi ale wolałam mieć tego pewność.
- Tylko proszę nie dotykaj mnie narazie Ok ?- Zapytałam bardzo niepewnie
- Tak jak mówiłem wczoraj nic bez twojej zgody księżniczko.- powiedział i pocałował mnie w czoło. Czułam się bezpiecznie.
Poszliśmy do łazienki bardzo niepewnie zdjęłam ubrania blondyn zrobił to samo ale bardziej pewny siebie.
- Jesteś piękna.- powiedział a ja poczułam zażenowanie. Przecież jestem obrzydliwa, odrażająca a on mówi mi że jestem piękna?
Nic nie odpowiedziałam, weszliśmy pod prysznic, a Draco puścił ciepłą wodę. Czułam się dobrze i bezpiecznie. Może to czas na kolejny krok w przód?
Bardzo powoli zbliżyłam się do chłopaka i go przytuliłam, najpierw był zdziwiony ale po chwili również mnie przyulił.
- Cieszę się że aż tak się otworzyłaś to dla mnie naprawdę dużo znaczy. - powiedział po czym mocno mnie przytulił.
Wyszliśmy z prysznica powycieraliśmy się i położyliśmy do łóżka.
CZYTASZ
O kilka słów za dużo
FanficHistoria zwykłej wiedźmy uczącej się w Hogwarcie. Ale czy na pewno takiej zwykłej otóż nie, dziewczyna nie radzi sobie ze swoimi problemami do puki nie pojawia się chłopak który zmieni wszystko