Zayn wariował. Nie wiedział, co ma zrobić z tajemniczym S.
Iść na policję, czy nikomu nic nie mówić? W końcu ta osoba skądś miała sukienkę Seleny i zniszczyła jej pokój. Musiała nienawidzić brunetki, ale za co?
Zayn siedział w pokoju i szukał wyjaśnienia, ale nic nie przychodziło mu do głowy. Dlatego wpadł na pomysł, aby udać się do domu Seleny.
Włożył czarne jeansy, tshirt z nadrukiem i bluzę, po czym zbiegł na dół uprzednio biorąc telefon. Jego mama była zajęta robieniem obiadu, siostry obecnie przebywały w szkole, a ojciec w pracy, więc wymknął się niezauważony.
Gdy przmierzał jej osiedle zauważył kilkanaście zniczy przed domem. To mieszkańcy zapalają je ku czci Seleny.
Malik zapukał do drzwi, które po chwili otworzył niezadowolony Harry. Najwidoczniej nie cieszył się z odwiedzin chłopaka swojej zmarłej siostry.
- Czego chcesz? - warknął, mierząc go wzrokiem.
- Chciałbym wejść do jej pokoju - wymamrotał Zayn, denerwując się potężnie.
- Nie ma szans, wszystkie rzeczy zostały wywiezione do kontenera. Cześć - sarknął oschle, po czym zatrzasnął brunetowi drzwi przed nosem.
Zayn przeklnął w głowie, co ma teraz zrobić? Aby wiedzieć, kto zabił musi zobaczyć rzeczy Seleny. Tam może być jakiś znak, wskazówka.
Wtedy zauważył idąc w jego stronę blondynkę o alabastrowej karnacji z iphonem w ręce, ubraną w jeansy, koszulę w kropki i płaszcz - drogi, jak cholera - od Burberry. Nikki Callaway.
Przyjechała do Beaumont 5 lat temu, gdy jej ojciec stracił pracę w nowojorskim biurowcu, a matka zdradziła go z jego szefem. Musieli wyjechać, bo plotka rozniosła się po mieście i nie mieli oni życia, jakiego chcieli.
Przeprowadzili się udając, że nigdy nic się nie stało i są kochającą się rodziną. Nikki zaczęła szkołę, gdzie poznała Harrego. Wszyscy myśleli, że wpadła. Zakochała się bez pamięci, ale nikt nie wie, że ta dziewczyna kryje tyle tajemnic.
- Cześć - odchrząknął, by zwrócić jej uwagę.
- Hej - mruknęła, odrywając się od telefonu dosłownie na 4 sekundy.
Nikki zniknęła za drzwiami domu Stylesów, a Zayn ruszył z powrotem do domu. A gdy zderzył się z barczystym mężczyzną najpierw był wkurzony, ale potem zobaczył kartkę na ziemi. Podniósł ją i przeczytał.
" Myśl, jak ona. Gdzie schowałaby informacje? Nie jesteś jedynym graczem, wszyscy jesteście blisko -S. "
Zayn natychmiast się odwrócił, ale mężczyzna, jakby wyparował. Dlatego musiał się skupić, S ma jakąś podpowiedź. Wie, gdzie ona to ukryła. Jednak Zayn nie miał pomysłu.
A to, że nie jest jedynym graczem? To znaczy, że S prześladuje kogoś jeszcze? I wszyscy są blisko? Co to oznacza? Tyle pytań, ale brak odpowiedzi na nie.
Usiadł na ławce, próbował się skupić. Wtedy tuż przy nim zatrzymał się samochód. Kierowca ubrany był na czarno, a gdy odwrócił się w stronę chłopaka okazało się, że ma na twarzy maskę. Była biało czarna, piękna.
Osoba podgłośniła radio, a Zayn mógł usłyszeć fragment piosenki Rihanny "Diamonds".
Zayn był zdezorientowany, już chciał wstać, ale postać odjechała z piskiem opon. A on zrozumiał, że to podpowiedź. Diamenty.
Chodzi o napis na ścianie Seleny!
Uradowany Zayn biegł do domu swojej dziewczyny, jak najszybciej mógł. Wiedział już, że nie dostanie się do środka legalnie, więc wdrapał się po balustradzie - miał wprawę, bo robił to, gdy Sel miała szlaban, a bardzo chcieli się spotkać - i stanął na balkonie. Pamiętał swój sposób, by otworzyć drzwi.
CZYTASZ
What If I'm gone? {z.m.} Polish
FanfictionMyślałeś kiedyś, co będzie, jeśli zniknę? Nie. To radzę ci zacząć. Prawa autorskie zastrzeżone!