Od dnia, kiedy zostaliśmy parą minął tydzień. Aaron był cudownym chłopakiem i codziennie przyjeżdżał po mnie do pracy. Dzisiaj jednak nie mógł i musiałam iść sama do domu. Jak wychodziłam z biblioteki było już ciemno i przez cały czas miałam poczucie, że ktoś mnie śledzi. Jednak jak się odwracałam nie widziałam nikogo podejrzanego, więc pomyślałam, że coś mi się wydaje. Doszłam do drzwi i nagle zrobiło mi się ciemno przed oczami. Obudziłam się i zobaczyłam jakiś pokój, chyba w piwnicy. Nie wiem, ile tak siedziałam jak usłyszałam, że ktoś otwiera drzwi. Był to jakiś chłopak mniej więcej w moim wieku.
- Wstawaj. Idziemy do szefa – powiedział bardzo szorstko.
- Co ja tu robię i kim jest twój szef? – zadawałam pytania, lecz nie odpowiedział mi tylko podszedł do mnie i szarpnął mnie za ramie.
Szliśmy tak nie wiem, ile najpierw wychodząc z piwnicy schodami do góry, później przez jakiś salon i znowu schodami do góry. Doszliśmy na samą górę i szliśmy długim korytarzem prosto aż do wielkich ciemnobrązowych drzwi. Chłopak zapukał w drzwi i jak usłyszał głośne proszę otworzył je i wepchnął mnie do środka tak, że straciłam równowagę upadając na ziemię. Wstałam z podłogi i spojrzałam przed siebie i zobaczyłam siedzącego za biurkiem starszego mężczyznę.
- Gdzie jestem? Kim wy jesteście? Co ja tu robię? – pytania wylatywały mi z ust.
- Widzę, że twój chłopak nie powiedział ci wszystkiego o sobie, ale dla mnie to lepiej – powiedział niskim głosem.
- O czym mi nie powiedział? – zapytałam się tego faceta niezbyt przyjemnie.
- O tym, że jest szefem mafii, która obejmuje Włochy, Hiszpanie, Portugalię i Polskę. Nie chce ze mną robić interesów na handel ludźmi, a ty jesteś dla niego najważniejsza. Nawet rodzina nie jest dla niego tak ważna jak ty – powiedział, a ja nie mogłam uwierzyć w to co powiedział. – Jesteś moją kartą przetargową. Za dwa dni jedziemy na spotkanie z twoim chłoptasiem i zobaczymy, czy będziesz dla niego ważniejsza od interesów – powiedział zadowolony jakby wygrał w lotka.
- Nie jestem dla niego taka ważna jak mówisz, bo nie powiedział mi kim jest – powiedziałam próbując go przekonać do wypuszczenia mnie.
- Mylisz się. Zaniedbywał dla ciebie wszystko nawet mafię – powiedział.
Zawołał tego samego chłopaka i powiedział do niego:
- Mefisto zaprowadź ją do jej pokoju na następne dwa dni.
- Dobrze szefie – odpowiedział Mefisto.
- Jedzenie macie jej nosić regularnie – powiedział jego szef.
- Oczywiście. Zaraz przekaże kucharką – odpowiedział Mefisto.
Szliśmy do piwnicy, w której się obudziłam. Gdy weszłam do środka zamknął mnie. Teraz miałam czas na przemyślenie wszystkiego. Byłam trochę zła na Aarona, ale później pomyślałam, że nie powiedział mi o tym, bo nie wiedział, jak zareaguje. Jeśli jest prawdą to co mówi ten facet to mógł bać się, że odejdę od niego i nie będę chciała mieć z nim kontaktu. Niedługo po tym jak mnie tu zamknął Mefisto przyszła starsza pani z jedzeniem. Położyła je niedaleko mnie i była troszkę przestraszona, chyba bała się też odezwać. Zjadłam wszystko co zostało mi przyniesione i dalej zastanawiałam się dlaczego mnie to musiało spotkać jakbym nie miała mało wrażeń w dzieciństwie. Jak Aron poprosił mnie o to czy zostanę jego dziewczyną myślałam, że wszystko się ułoży, ale znowu wszystko się popsuło. Jak się coś ułoży to później wszystko się psuje. Zawsze tak było od najmłodszych lat. Położyłam się spać na niewygodnym i brudnym materacu mając nadzieję, że niedługo się to wszystko skończy i zobaczę znowu Aarona.
- Mamusiu, mamusiu już jestem gotowa – powiedziała mała dziewczynka do swojej mamy. I wyszły do szkoły.
Po skończonych lekcjach dziewczynka czekała na swoich rodziców, ale oni nie przyszli. Po jakimś czasie przyszli po nią policjanci z jakąś panią i wzięli ją. Dziewczynka była bardzo przestraszona nie wiedziała co się dzieje. Nagle obudziłam się cała spocona od dawna nie śnił mi się ten dzień i musiał w takim momencie. Położyłam się znowu na tym materacu i po chwili zmagań zasnęłam.
*************
Koniec maratonu. Następny będzie w sylwester i nowy rok.
CZYTASZ
Tajemniczy (nie)znajomy.
Novela JuvenilOpowiada o dziewczynie, która nie ma nic oprócz pracy w bibliotece i o chłopaku, który ma wszystko. Co się stanie gdy się spotkają? Czy ona mu zaufa? Czy ich miłość przezwycięży wszystko czy skończy się na pierwszej przeszkodzie? Czy ktoś będzie im...