Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaagh, znowu o tym.
Najpierw, czym są proshipperzy? Proshipper to osoba która toleruje wszystkie ship'y i nie atakuje kogoś kto ship'uje coś czego nie lubi.
Czyli normalne podejście, huh? Cóż, według internetu nie.
Ostatnio ludzie lubią kontrolować co jest ok pokazywać w fikcji a co nie. Jest wiele dram z tym związanymi, np:
- Uzaki-chan design, bo ludzie nie wiedzą że niskie kobiety z wielkimi cycami istnieją
- FNF a konkretnie żarty Tankman'a, bo ludzie nie wiedzą w ogóle czym NewGrounds jest i jaki typ contentu można znaleźć tam
- Genshin Impact nie mal co dziennie
- Ostatnia wtf drama z fnaf sb, bo nie wiadomo dlaczego, ludzie uznali że ten robot słońce to dziecko, pomimo iż w ogóle nie jest, to jest jebany robot
- To że ponoć Kluckles z Sonica jest niepełnoletni, podczas gdy Sonic ma w setki różnych kanonów
I o wiele, wiele więcej.
I ta kontrola przelewa się na ship'y, bo niektórzy widzą ship jako coś czystego, bez skarżenia, i nie tylko. I, no cóż, czasami może pójść to za daleko. Oczywiście, jest kancelowanie, doxxowanie, pogróżki, i nie tylko.
To był ostatni przypadek jaki widziałem:
...Więc, te osoby powiedziały prawdziwej ofiarze gwałtu, to że tak się czują postacie które ship'uje...WHAT THE FUCK?
I co jest najgorsze? Że to od nie mal zawsze się zdarzało, i nie raz poszło to za daleko.
Był przypadek w około 2017/2018(tak sądzę) artystki z Undertale która na pewnym comiccon'ie dostała ciastko z jebaną igłą, bo rysowała Sans'a I Frisk'a którzy dawali sobie małe gesty romantyczne...Ktoś chciał zabić osobę, tylko dlatego, że rysowała fikcyjnego szkieleta, oraz wywłoczkę w którą gracz ma się wcielać trzymające się za ręce...Ta.
I te osoby stosują trzy najczęstsze argumenty jakie obalimy.
1. "To jest nielegalne!" - To jest stosowane w stosunku rysunków lilicon'ów i shotacon'ów. I prawo, przynajmniej to w USA i w Polsce, mówi że pornografia dziecięca zalicza się, jedynie wtedy, kiedy jest prawdziwe dziecko w to wmieszane. I definicja pedofila też mówi o prawdziwym dziecku, nie o paru pikselach na ekranie. I oczywiście, do puki osoba tworząca dany content nie wspiera tego o czym pisze w prawdziwym życiu, nie ma co się czepiać.
A i mówienie że "to sprawi że pedofilom będzie łatwo zdobyć zaufanie dzieci", cóż, skoro tak, to czemu nie zbanujemy kotków i cukierków? Pedofile też mogą używać je by mieć zaufanie dzieci.
2. "Czuję się niekomfortowo!" - Istnieją dwa magiczne guziki, block i mute. Istnieją z funkcją która na pewno wam się spodoba. I masz prawo czuć się niekomfortowo, ale to nie oznacza że musisz z ryjem krzyczeć na osoby które to lubią że są seksistami, homofobami, i nie tylko.
3. "Fikcja wpływa na rzeczywistość!" - ...Ok, więc...To ma trochę ziarno prawdy. Jak np, to że gry powodują agresję. I to wszystko zależy od psychiki danej osoby. Jeżeli ma słabą psychikę, to są bardziej skłonne do agresji. I na serio, kiedy się było dzieciakiem, to wierzyło się że wiele rzeczy było prawdziwe. Tutaj jest video od matpat'a który wgłębia się w ten temat:
I cóż, popatrzmy na statystykę przemocy w Japonii. Jak widać, to przemoc psychiczna w stosunku do dzieci zwiększyła się, a nie seksualna przemoc. Pomimo iż w Japonii lolicon i shotacon istnieje i jest łatwo dostępne.
I cóż, jestem po prostu zmęczona tym hate'em, bo jest bez sensu. I tak szczerze, widząc konta które mają w opisie "proshippers DNI" w opisie sprawiają że mam ochotę pójść i srać na ich rysunki z ship'ami, a po tym jak ktoś się będzie pytał czemu tak robię, to powiem że "Ale jest napisane proshippers DNI, I ja nie jestem proshipperem".
To wszystko, pa.
CZYTASZ
Sytuacje z fandom'u CH
RandomUWAGA: Ta książka ma wiele opinii z jakimi autor się już nie zgadza