Minął prawie miesiąc od wydanie FNAF SB, i dam tutaj moją szczerą opinię.
Na początku powiem co mi się podobało:
- Voice acting
- Muzyka
- Postacie(w większości)
- Animacje
- Połowa fabuły
- Freddy
I rzeczy jakie mi się nie podobały:
- Buggi
- Za duża mapa
- Za dużo security botów
- Druga połowa fabuły
- Za szybkie zakończenia
- To że nie mamy tyle opcji na które liczyliśmy
- Za mało Vanny
- Po chuj był tam Willian skoro i tak nic się nie przyczynił do fabuły?
I ostatecznie, jestem zawiedziony tym że gra nie wyszła. Oczywiście, buggi były najgorsze, ale także fabuła nie była dobra. I to że gra została ocenzurowana. Vanny miała mieć nóż ale nie miała go w ostatecznie w grze. Grześ miał krwawić na początku gry i to dlatego znalazł się u Freddiego. I też dużo usuniętych wątków...
I cóż, za miast marudzić dalej, podam przykłady jak był zmienił grę by uczynić ją lepszą:
- Bardziej fabularna gra. Na serio, za mało fabuły jest i dużo rzeczy zostało usuniętych które mogłyby się przyczynić do wyjaśnienia dużo rzeczy.
- Mniejsza mapa. Ta gra była tworzona przez ok 12 osób, więc taka giga mapa była za duża na nich. Nadal może dziać się w galerii.
- Więcej zakończeń i opcji dla gracza. Na serio, czemu musimy zabić resztę glamrock'ów? Liczyłem na zakończenie gdzie możemy ich uratować od glitch'a.
- Nie cenzurować i sprawić że ta gra faktycznie daje wrażenie bycia T rated. Bo ta gra jest dla nastolatków, a daje uczucie że jest PG 13.
- Mniej staff botów. Więcej matka ich nie miała?
- Żeby było ciemniejsza mapa i głównie podświetlana przez neo światła. To dałoby zajebisty klimat. Przykłady:
- Mniej bugów, ofc.
Ta, to wszystko. Sami możecie wyrazić swoją opinię i co byście zmienili.
CZYTASZ
Sytuacje z fandom'u CH
RandomUWAGA: Ta książka ma wiele opinii z jakimi autor się już nie zgadza