Sytuacje z fandom'u CH

dziwna drama w genshi impact

Ok, więc, jeżeli ktoś nie wie, Genshin Impact  to darmowa fabularna gra fantasy, wyprodukowana i wydana przez chińskie studio miHoYo. I no, jest dosyć popularna. No ale są absurdalne dramy do okoła niej. I ja je szybko omówię. Nie wszystkie, ale takie które rzuciły mi się w oczy.

1. Drama o to że pewna rasa jaka tam jest, jest ofensywna i "wyśmiewa" rdzennych amerykanów. I już wcześniej widziałam jak ludzie atakowali japońskiego artystę za rysowanie postaci zainspirowanych kulturą indianów, więc nie byłam w szoku. No ale, kurde, jeżeli ktoś lubi daną kulturę i stara się ją pokazać najlepiej jak może z respektem, czemu mamy go atakować? I ogólnie widzę że duża ilość amerykanów ma obsesję na punkcie "Cultural appropriation" które pseudo jest "złe". No ale, hej, żyjemy w czasach gdzie dzielimy się i poznajemy kultury, taka jest nasza epoka, było to na lekcji geografii i polskiego.

2. Eula, jedna z postaci jakie można wybrać. I no, ludzie się wściekli bo jej historia polega na tym że jej rodzina posiadała niewolników. Rozumiem że ludzie mogą się czuć niekomfortowo z tym, ale, 1. Ona zerwała z swoją rodziną i próbuje być lepsza. 2. Niektóre postacie zrobiły gorsze czyny, jak np Childe wywołał demona który prawie zabił całe życie w tej krainie, lub Xiao jest dosłownie morderczą maszyną. Więc ta, jeżeli ona nie jest ok, tamte postacie też nie powinny być.

3. Był trend na TikTok'u gdzie na postacie z tej gry dawało się czapkę pracowników McDonalda. I no, nagle babka i zaczęła mówić że to "wyśmiewa osoby innej karnacji które próbują pracować"...Ona była biała, więc no, tym gorzej. Tutaj chyba nie potrzebny jest mój komentarz.

4. Ludzie zaczęli robić fanart'y z Kaeya, i robili je inną paletą barw niż on ma. I ludzie zaczęli oskarżać tych artystów o "whitewashing". Jest to idiotyczne, no bo to były pastelowe palety, w nich wszystko ma być pastelowe. Gdyby jego skóra byłaby taka sama, to by sprawiło że te rysunki wyglądały by dziwnie.

5. Ludzie kłócili i chyba nadal się kłócą o rasę Xinyy. I no, hej, akcja gry dzieje się w Azji, więc najprawdopodobniej jest opaloną Azjatką, jak np Filipinką lub Wietnamką. I no, nawet jeżeli widzisz ją jako pół czarnoskórą, to nie mów że jest to fakt, bo nie jest. To jest twój headcanon i nie masz wpływu na to jak inne osoby widzą jej rasę.

6. Ciekawostka, aktor dubbingujący Venti w japońskiej wersji gry także pracował przy yaoi'cach. I ludzie uznali że to nie jest ok. I, kurwa, aktorzy głosowi muszą jakoś zarobić. No ludzie.

7. Otóż istnieje ship pomiędzy Kaeya i Dilcus. I oni są tak zwanymi "sworn brothers". W Chinach jest to literacki atrybut gdzie dwójka mężczyzn mają bliską więź i traktują się jak bracia, pomimo iż nie są spokrewnieni. I oczywiście, amerykanie i tak się srają mówiąc "OnI sĄ bRaĆmI, tO kAzIrA", i kiedy osoby które znają definicję sworn brothers, mówią "AlE i TaK, nIe WoLnO". I próbują powiedzieć że Kaeya był adoptowany bo nazywał Dilcusa ojca "tata". I no, 1. Kurwa jest czarno na białe napisane czym jest sworn brothers, więc wbijcie se to jebanego łba że nie są biologicznie braćmi. 2. Przecież tak dzieciaki mają że jeżeli jakiś przyjaciel mamy czy taty jest im bliski nazywają go "ciocia"/"wujek", jest to normalne wy dekle.

Więc, morał na dzisiaj, amerykanie to idioci. Dziękuję, dobranoc.