19

2.5K 49 99
                                    

Kiedy odwalą/powiedzą coś głupiego przy twoich rodzicach

Pomyśl na rozdział od kornelkaxk <3

Bang Chan

Z racji że Chan dalej nie umiał jakoś dobrze polskiego a Twoi rodzice anglieskiego tłumaczyłaś wszystko.

- Więc jak podoba Ci się Polska? - przetłumaczyłaś słowa taty. Chłopak chcąc się popisać że umie Polski stwierdził że odpowie w tym języku.

- Polska jest pieknym krajem, eee nienawidze go. - odpowiedział pewny.

- Powiedziałeś właśnie że jej nienawidzisz. - powiedziałaś mu cicho.

- Co? Nie! Kocham. - poprawił sie szybko.

Ale przypał.

Minho

Siedzieliście właśnie z twoimi rodzicami. Ty rozmawiałaś z mamą a Minho próbował rozmawiać po angielsku z tatą. Nagle Minho z piskiem gdzieś pobiegł. Totalnie nie widziałaś o co mu chodzi ale po chwili zobaczyłaś swojego chlopaka z kotem na rękach.

- Bardzo lubi koty. - powiedziałaś cicho do rodziców.

- Aaa. - powiedziala mama patrząc na chłopaka.

- Aaa kuci kuci kto jest takim słodziakiem. - mówił chłopak do kota. Lekko odchrząknęłaś na co Minho popatrzył na ciebie i twoich rodziców. Natychmiast odstawił kota i usiadł obok ciebie.

- Przepraszam. - uklonił się i kontynuował rozmowę z ojcem.

Jesu jaki wstyyyyd.

Changbin

Siedzieliście z twoimi rodzicami i gadaliście o wszystkim. Wreszcie twój tata zszedł na temat kariery Bina.

- Słyszałem że rapujesz, może nam coś zaprezentujesz? - po chwili namysłu Bin sie zgodził. Zaczal rapować a zakończył słowem które brzmiało jak przekleństwo w języku polskim. Rodzicom się podobało ale widać było że słyszeli to słowo.

- To słowo po koreańsku a nie przekleństwo. - Powiedziałaś a ci tylko przytakneli.

- Bardzi ładnie. - powiedziala mama i zaczęła bić brawo.

O co chodziło?

Han

Siedzieliście z rodzicami na polu gdy nagle z pola widzenia znikł Ci Han który przed chwilą bawił się z twoim pieskiem. Zaczęłaś się rozglądając gdy nagle zobaczyłaś chłopaka siedzącego na drzewie.

- IM SQUIRREL! - krzyknął a Twoi rodzice popatrzyli na niego. Ku twojemu zdziwieniu zaczeli sie z niego śmiać a on szczęśliwy siedział na tym drzewie.

Widziałem ten twój wzrok T/I.

Hyunjin

Gdy Hyunjin gadał z twoimi rodzicami ty postanowiłaś zrobic dla każdego kawę. Hwangowi oczywiście zrobiłaś Americano.

- Hyunjin, chodź mi pomóż. - powiedziałaś a chłopak w podskokach przybiegl do ciebie.

- W czym?

- Zanieś moją i twoja kawe a ja zaniosę rodziców.

- Okeeeej, a jaka mi zrobiłaś? - zapytał gdy szliście.

- Americano. - powiedziałaś stawiając kubki na stole.

- Americano~~~~ chowa~ chowa~ chowa! - zaczął śpiewać.

- Ekhem Hyunjin. - powiedziałaś cicho.

- O przepraszam. - uklonil się i zają miejsce obok ciebie.

Upssss... no cóż.

Felix

W tym przypadku to twoi rodzice powiedzieli cos głupiego a sytuacja wygląda tak: przyjechaliście właśnie do domu jeszcze bez walizek poszliście się przywitać. Weszliście do domu i od razu przytuliłaś rodziców. Zaraz za tobą wszedł Felix.

- Dzień dobry. - powiedział po polsku i lekko się uklonił.

- O dzień dobry. - powiedziala twoja mama.

- T/I ja pójdę po walizki.

- Okej, dziękuję. - uśmiechnęłaś się do chłopaka. Po chwili przyszedł z jedną z torb.

- T/I skarbie a to jest kobieta czy chłopak? - zapytał ojciec. Natychmiast zrobiłaś wielkie oczy ponieważ wiedzialas że Felix to słyszał i zrozumiał.

- Tato Przestań on to rozumie.

- Co? Zrozumiałeś to? - zapytał chłopaka na co on tylko pokiwał głową na tak. - Jeju przepraszam, nie wiedziałem że rozumiesz. - zaczl tłumaczyć się twój tata.

- Nic się nie stało. - powiedział I poszedł po resztę rzeczy.

Trochę przykro.

Seungmin

Min miał tendencję do śpiewania pod prysznicem ale nie tak normalnie tylko na żarty. Słyszałaś go aż do salonu, więc rodzice napewno też go słyszeli. Gdy wyszedł z łazienki I się przebrał przyszedł do ciebie do jadalni. Tata jednak nie mógł odpuścić sobie komentarza.

- Ładnie śpiewasz. - powiedział po anglieku śmiejąc się. Min zrobil wielkie oczy.

- Dziękuję. - powiedzial I poszedł do pokoju.

MYŚLAŁEM ŻE TEGO NIE SŁYCHAĆ.

I.N

Siedzieliście sobie w salonie I gadaliście. Uwagę I.N'a przykuła jednak choinka stojąca w rogu. Nie wiedział jak to się nazywa po polsku więc stwierdził że zapyta.

- T/I co to jest? - zapytał I popatrzyl na choinkę.

- Choinka. - odpowiedziałaś.

- Jak? Chujanka? Tak? - mama z tatą zaczęli się śmiać a Jeongin popatrzył na ciebie z niezrozumieniem.

- Nie ważne. - odpowiedziałaś również się śmiejąc.

Co ich tak bawi?

《》《》《》《》《》《》《》《》《》《

TADAAAAAA!

Reakcje Stray Kids [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz