Kiedy wygadujesz się przyjaciółce/przyjacielowi
l- laska
t- typTakie coś - twoje myśli
!NA KOŃCU WAŻNE PYTANIE!
Bang Chan l
Siedziałaś przytulona do Soyeon i opowiadałaś jej wszystko ze szczegółami.
- No i-i nagle zobaczyłam j-jak... ją ca-całuje. - mówiłaś płacząc.
- Jaka szmata! Jak mógł cię zdradzić?! Przecież podobno byłaś dla niego wszystkim. Idiota. - mówiła wściekła. Widać było że też to przeżywała. - Jebać go nie zasługuje na ciebie. - pokręciła głową. - Zapomnijmy o nim. Pooglądajmy coś. - powiedziała włączając netflixa.
- D-dobry p-pomysł. - wytarłaś łzy i lekko się uśmiechnęłaś.
Jebać go. Zdradził mnie. Nie wybcze mu tego nigdy. (No zobaczymy czy będziesz taka hop do przodu)
Minho t
Po wyjściu od razu skierowałaś się do mieszkania Lee Chana (Dino svt). Chłopak bardzo się zdziwił gdy zobaczył ciebie stojąca przed drzwiami całą zapłakaną i trzęsącą się. Weszłaś do środka I opowiedziałaś wszystko przyjacielowi.
- Po pierwsze śpisz dzisiaj tu po drugie ale mu jutro najebie. - pierwszy raz widziałaś go tak wkurzonego.
- Czy to konieczne? - zapytałaś bo nie byłaś fanką przemocy.
- Tak! Bardzo konieczne! Nie będzie mojej T/I krzywdził! - Nie chciałaś się z nim kłócić więc tylko go przytuliłaś.
- Jesteś najlepszy! - Ścisnęłaś go tym samym wycierając łzy i przy okazji makijaż o jego koszulkę.
- MENDO MAŁA! - krzyknął i zaczął się śmiać. Przy chłopaku nawet w takich chwilach humor potrafił Ci się zmienić.
Jak dobrze że go mam.
Changbin l
Z racji że twoja przyjaciółka mieszkała niedaleko to do niej poszłaś. Wparowałaś do jej domu cała zapłakana. Akurat był tam tez jej chłopak.
- T/I co się... - zaczęła ale dałaś jej skończyć.
- On mnie zdradził! - krzyknęłaś upadając na podłogę.
- Co zrobił?! Nie wierze! T/I, kochanie idziemy mu najebać! - krzyknęła wściekła.
- Czy to aby napewno dobry... - zaczął chłopak.
- Zajebisty. - powiedziała I pomogła ci wstać.
Jak ja ją kocham.
Hyunjin t
Po tej sytuacji pojechałaś do swojego mieszkania. Jakąś godzinę później przyjechał tam Felix. Nie chciałaś mu otwierać ale musiałaś. Chłopak od razu na wejściu cię przytulił. Stałaś wtulona w niego przez dłuższą chwilę. Nie odzywaliście się słowem. Ale w końcu Felix zaczął.
- Nie martw się. Poniesie odpowiedzialność za to jak cię potraktował. - zaczęłaś płakać jeszcze bardziej. Cieszyłaś się że masz kogoś takiego jak on.
- A-ale dlaczego o-on t-to zrobił? - zapytałaś patrząc chłopakowi w oczy.
- Nie wiem T/I, naprawdę nie wiem. - odpowiedział wyraźnie smutny i wściekły.
Felix jest najlepszym przyjacielem na świecie.
Han l
Natychmiast zadzwoniłaś do swojej przyjaciółki. Gdy tylko przyjechała zaczęłaś jej wszystko opowiadać.
- No i ja wchodzę do sali a on się z jakąś laską liże! - byłaś tak wściekła ze juz nawet nie płakałaś.
- Na twoim miejscu tak bym mu zajebała! Albo i zrobię to! Jutro! Pizda się doigra! - krzyczał wściekła.
- Dobra! Idę z tobą! - powiedziałaś stanowczo.
Bez niej już dawno bym ze sobą skończyła.
Felix t
Pojechałaś do swojego przyjaciela Seokmina (DK svt). Gdy chłopak otworzył drzwi I zobaczył cię całą zapłakaną przeraził się i kazał natychmiast wejść do środka. Zrobił wam herbaty i przyniósł koce.
- ... i ja wchodzę do p-pokoju a on się z jakąś l-laską całuję. - mówiłaś płacząc.
- Co za pojeb! Nie będzie cię już więcej krzywdził. Nie pozwolę na to. - przytulił cię mocno.
- Dziękuję, że jesteś. - wtuliłaś się w tors chłopaka.
- Nie musisz dziękować. Wiesz że jesteś dla mnie jak siostra. - powiedział I pocałował cię w czoło. - Ale mu zajebie jutro. - wyszeptał.
- Co mówiłeś? - popatrzyłaś na niego.
- Nic. - powiedział uśmiechając się podstępnie.
Seokmin byłby lepszym chłopakiem. Dużo lepszym!
Seungmin t
Od razu skierowałaś się się stronę mieszkania Hoshiego. Chłopak był zdziwiony twoim przyjściem ale postanowił ci pomóc bo widział w jakim jesteś stanie.
- Jesu serio? - zapytał oburzony gdy opowiadałaś mu tą historię.
- Tak! Jeszcze ja pocałował! A później nagle chciał mi wszystko wytłumaczyć! Idiota! - miałaś ochotę coś rozwalić ale tak średnio bo to nie było twoje mieszkanie.
- Co za chuj! Najebie mu jutro tak że się posra! - I to właśnie kochałaś w nim najbardziej. Czyli to że miał taki sam charakter jak ty.
No takie podejście to ja rozumiem
I.N t
Pojechaliście z Yugyeomem do jego mieszkania. Przez całą drogę płakałaś i nie potrafiłaś się opanować. Zostałaś bardzo skrzywdzona i chłopak rozumiał twoje zachowanie. Sam kiedyś był w podobnej sytuacji i wtedy mu pomogłaś więc on zamierzał pomóc Ci. Weszliście do domu I razem z pieskiem chłopaka usiedliście w salonie.
- Jak on mógł mi to zrobic? Ja go kochałam. Był dla mnie całym życiem. Dlaczego? - płakałaś w objęciach Yugyeoma.
- Nie mam pojęcia. On też cię przecież kochał. Ale wiem że nie zostawię tego tak. - powiedział stanowczo.
- Co chcesz zrobić? - zapytałam zaniepokojona.
- Wkrótce zobaczysz. - powiedział I mocno cię przytulił.
Boję się co mu przyszło do głowy.
𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎𓆉︎
Wreszcie się doczekaliście!
Mam nadzieję że się spodobał, a teraz mam pytanie
~~~~~~~
Czy wolicie żebym wstawiała normalne rozdziały czy żebym teraz nie wstawiała a za około tydzień maraton zrobić?
~~~~~~~
Miłej nocki/dnia❤
CZYTASZ
Reakcje Stray Kids [ZAKOŃCZONE]
Hayran KurguCzytacie na własną odpowiedzialność!!! Nie ponoszę konsekwecji za: •skręcanie z cringu •załatwienie potrzeb fizjologicznych w nieoczywkiwanym momencie •śmierć przez za duża ilość głupoty •odjęcie punktów IQ itp. Przepraszam za błędy i na samym pocz...