13

3.2K 65 98
                                    

Gdy się godzicie i mówicie mu prawdę (wszystko jest kontynuacją czyli te wydarzenia dzieją się wtedy gdy was przeprasza dlatego tamten rozdział był taki krótki)

Bang Chan

- T/I jesteś dla mnie naprawe ważna i nie chcę się z tobą kłucić. - powiedział spuszczając głowe. - Prosze cię. Od początku tej kłutni nie myśle trzeźwo. Nie mogę bez ciebie żyć. - ostatnie zdanie powiedział trochę ciszej.

- No to po co się tak wydurniałeś.  - powiedziałaś przytulając chłopaka.

- No i to rozumiem. - powoedział Yugyeom uśmiechając się.

- Ty nic nie rozumiesz. - zaśmiałaś się .

- No dzięki. - powiedział udając oburzonego.

- Szczerze pasujecie do siebie. - powiedział. -Ciesze się że jesteście razem.

- Ja? Z nią? W życiu. - powiedział Gyeom na żarty. Wystawiłaś mu język.

- Nie, nie jesteśmy razem. On jest dla mnie za głupi. - powiedziałaś. Yugyeom udawał urażonego.

Nie sa razem, czyli ja mogę z nią być.

Lee Know

- Ja wiem że to co zrobiłem było złe ale ja naprawde żałuje. Poniosło mnie. - wstałaś i podeszłaś do niego. Chłopak odwrócił twarz jakby gotowy na to że go udeżysz, zamiast tego go przytuliłaś.

- Każdy popełnia błędy. Nic się nie stało. - powiedziałaś. Chłopak był wyraźnie zdziwiony.

- Dziękuje. To ja może nie będę przeszkadzać. Ciesze się że jesteście razem. -powiedział, a Mark zaczął się potwirnie śmiać. 

- Coś nie tak? - zapytał zdezorientowany Lee.

- My nie jesteśmy razem. To było za żarty. - powiedziałaś.

JEST NIE SĄ RAZEM! Czyli mogę znią być.

Changbin

(Jesteście teraz w wytwórni) Byliście w wytwórni i szliście przez korytaż razem z Jinyoungiem gdy z naprzeciwko was pojawił się Bin. 

- Czekajcie - powiedział. - T/I przepraszam, nie powinienem się tak obrażać. Wybaczysz mi? - powiedział. Uśmiechnęłaś się i przytuliłaś go. 

- No oczywiście. - powiedziałaś.

- Czyli wy jesteście razem? - zapytał patrząc na was.

- Nie nie jesteśmy. To było dla beki. - powiedziałaś razem z Jinyoungiem.

- Aha. Spoko. - wzruszył ramionami.

Czyli jestem lepszy niż ten głupek.

Hyunjin

Ledwo wytrzymywałaś żeby się nie zaśmiac, z resztą Mark też.

- Co ty robisz? - zapytałaś lekko się śmiejąc. - Uspokuj się przecież nic się nie stalło. - powiedziałaś.

- Co? Jak się nic nie stało? - zapytał zdezorientowany.

- Spoko, to tylko lekkie zadrapania. Powiem że się przewróciłem. - powiedział Mark klepiąc chłopaka po ramieniu.

- Naprawdę to zrobisz? - zapytał Hwang patrząc na chłopaka. Ten tylko pokiwał głową. - Dziękuje i T/I przepraszam za to całe zajście. Możemy o nim zapomnieć I przyjaźnić się tak jak wcześniej? - zapytał z nadzieją.

- No oczywiście głupku. - powiedziałaś. Chłopak wstał i mocno cię przytulił.

- O I w ogóle to szczęścia wam życzę. - powiedział.

Reakcje Stray Kids [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz