[12] "Jego"

1.2K 130 159
                                    

Pov. George

Pocałunek

Dotyk

Jego oddech na mojej skórze

- clay...
- tak, księżniczko? - spytał blondyn wracając do całowania mojej szyi. Jedyną moją odpowiedzią było ciche sapnięcie, gdy na mojej skórze pojawiła się kolejna malinka.

Te delikatne pocałunki

Te mocniejsze

Jego dłoń na mojej szyi

- Clay...
- tak, Davidson? - znów zapytał przyprawiając mnie o dreszcze, poprawił mój pukiel włosów, który opadł na moją twarz, a moją jedyną odpowiedzią było pocałowanie go ponownie.

Pov. Dream

Te ciche pomruki

To jak mówił moje imie

To jak leżał pode mną, gdy całowałem jego żuchwę

- księżniczko...
- hm? - zawsze bawiło mnie, jak reagował na to przezwisko.
- Davidson? - powtórzyłem, widząc jak chłopak rumieni się jeszcze bardziej uśmiechnąłem się.
- tak?
- nic, po prostu chcę wiedzieć, że jesteś - musnąłem jego usta.

Jego delikatne usta

Jego miekkie włosy

Jego piękne rumieńce

- Davidson?
- tak?
- piękny jesteś - na te słowa brunet jeszcze bardziej się zarumienił.
- tak mi mów - uśmiechnął się, pocałował mnie delikatnie i oderwał się ode mnie.

Utonąłem w jego oczach

Jego chłodny wyraz twarzy

Jego ciepłe rumieńce, niczym lekkie promienie słońca podczas grudniowego poranka

Pov. George

To jak mówił moje nazwisko

Jego jasne oczy

Jego ciepły uśmiech

Pov. Dream

- mogę cię znów pocałować? - spytałem leżąc obok brytyjczyka, jego koszula była pognieciona od mojego ciała raz po raz wiszącego nad nim.
- teraz nie. Patrz na mnie - powiedział, przyglądając się mojej twarzy.

Jego chłodny ton

Jego królewskie spojrzenie

Jego porcelanowa twarz

- Kochanie?
- tak?
- mogę cię znów pocałować?
- tak - rzucił przybliżając się do mnie.

Jego waniliowe włosy

Jego wyrazisty zapach

Smak jego skóry

Pov. George

Każde jego słowo

Ruch jego palców po mojej szyi

Ciepło od niego bijące

- Clay...
- tak?
- Clay.
- tak, królewno?

Chciałem by tak mówił

By mówił cokolwiek

Jego głos

Pov. Dream

Jego delikatne dłonie na mojej twarzy

Jego proszące o pocałunek spojrzenie

On

- Davidson?
- tak?
- kochaj mnie.
- kocham cię.

Do niczego między nami wtedy nie doszło.
Ale jego miłość mi wystarczyła.

Pov. George

- Clay.
- tak, królewno?
- kochaj mnie.
- kocham cię.
- tak mi mów.

Do niczego między nami wtedy nie doszło
Ale jego obecność mi wystarczyła

_________________________________________

333 słów






Golden boy [Dnf] [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz