Aizawa Shouta (BnHA)

232 11 0
                                    

Mężczyzna zmęczony po skończeniu zajęć że swoją klasą wracał do domu. Niedaleko budynku usłyszał hałas. Poszedł to sprawdzić. Na miejscu zdarzenia zastał porozwalane kartony oraz inne tego typu rzeczy i wystraszonego kota. Uklęknął przy nim zaczynając go głaskać. Na co ten wszedł na kolana czarnowłosego i zaczął się do niego tulić. Postanowił zabrać ze sobą tą uroczą czarną kulkę.

Od niespełna pięciu minut telefon czarookiego nieprzerwanie dzwonił, budząc przy tym mężczyznę. Postanowił w końcu odebrać, co dla niego - jak sam sądził - było błędem.
- Yo, Shouta! - słychać głośne powitanie wydobywające się z komórki, przez co mężczyzna musiał odsunąć telefon. - Masz plan na dziś?!
Czarnowłosy westchnął ciężko.
- Nie możesz komuś innemu zawracać głowy tylko mi. Zadzwoń do kogoś innego - mówił zaspany i rozłączył się nie dają szansy na odpowiedź ze strony przyjaciela.

Przez połączenie telefoniczne nie mógł już zasnąć. Spojrzał na wyświetlacz telefonu. Była godzina trzynasta. Postanowił więc wstać i się trochę ogarnąć.

Usiadł na kanapie, włączając telewizor. Przełączał programy za programem. Znudzony tą czynnością zostawił na jakimś dennym serialu. Odchylił głowę na zagłówek kanapy, a na jego pierś położył się kot. Cmoknął zwierzaka w czoło. Mężczyzna powoli przysypia. Gdyby nie nagły ciężar, który poczuł na swoich kolanach, zapewne już by spał.

Zaspany otworzył oczy. Był zdziwiony jak i przerażony sytuacją, w której się znalazł. Na kolanach oparta na jego klatce piersiowej spała [k.w]włosa kobieta. Przeczuwając, że coś jest nie tak otworzyła swoje [k.o] oczy. Niemalże od razu zrobiła się cała czerwona. Zasłoniła swoją twarz włosami oraz dłońmi. Chcąc przejść na podłogę, praktycznie potykała się przez swoje nogi.

Zauważając przyklapnięte czarne uszy i tego samego koloru długi ogon, zapytał:
- Kim Pani jest?

• • • • • • • • • • • • • • •

19.02.2022

Anime | One Shot'sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz