-C-Ciel? - moje oczy od razu się rozszerzyły
Był ubrany w czarny garnitur z niebieskimi dodatkami
Patrzył się na mnie z uśmiechem na twarzy
Puściłam dłoń Aloisa i podbiegłam do chłopaka dając mu z liścia
-DEBILU CZEMU NIE ODPISAŁEŚ NA ŻADEN MÓJ LIST?! - chłopak lekko pogłaskał się w miejscu uderzenia
-Takie tutaj panuje powitanie? - uśmiechnął się chytro
-ODPOWIEDZ NA PYTANIE A NIE!
-Nie miałem czasu
-NA WŁASNĄ PRZYJACIÓŁKĘ?! JA CI ZARAZ-
-Nie dam wam się pozabijać, przynajmniej nie teraz, teraz idziemy razem z Mayumi wygłosić przemowę
-Po chuj ja?
-Wyrażaj się, po prostu chodź-Alois pociągnął mnie za nadgarstekPo jakże ciekawej mowie, postanowiłam poszukać mojego przyjaciela, znalazłam go pośród jakiś mężczyzn
-Witam panów i Ciebie Cielu
-Ja to nie mężczyzna?
- Nie i Ty idziesz teraz ze mną tańczyć
-Nie słyszałem i nie wiedziałem o tym
-To teraz wiesz-pociągnęłam go do tańca
Po chwili tańczyliśmy już walca
-I jak w rezydencji?
-Nie mogę się do niej przyzwyczaić...
-Wiesz że chciałabym abyś była szczę-
-Tak wiem...
-Jak skończymy chodź do ogrodu mam coś tam dla ciebie*w ogrodzie*
-W takim razie co masz dla mnie? - chłopak wyjął z kieszeni małe czarne pudełeczko
Już po nie sięgałam gdy ten schował je za siebie
-Najpierw buziak-puścił mi oczko
-Najpierw skopie ci tyłek za nie czytanie listów
-Oj no już spokojnie, otwórz to-zabrałam mu pudełeczko z ręki i je otworzyłam
W środku znajdował się medalion, gdy go otworzyłam zobaczyłam zdjęcie gdzie stoję obok poczochranego niebiesko włosego
-Pamiętam ten dzień...Było wspaniale...
**********
-Paniczu zostało bardzo mało kliszy możecie w końcu podejść do tego na poważnie?
-Oczywiście Sebastianie-powiedział Ciel poprawiając krawat
-Zrozumiałaś Mayumi?
-Oczywiście Sebastianie-powiedziałam udając,że poprawiam krawat
-Eh..W takim razie raz, dwa i trzy!-w tym momencie poczochrałam chłopakowi włosy i wróciłam na swoje miejsce
-Co to miało być?!
-Spróbujmy jeszcze raz-powiedział ze spokojem Sebastian-Raz, dwa, trzy-jednak nic się nie stało-No i wkład się skończył,czyli mamy tylko te zdjęcie na którym oboje wyszliście koszystnie...
-Oboje?! Ty widziałeś moje włosy?!
**********
-Nie zaprzeczę że nie, brakuję mi ciebie w mojej rezydencji...Odnajdujesz się tutaj?
-Szczerze? Nie zbyt. Wszystko jest tutaj takie nowe i inne no i... Nie ma ciebie-Razem z chłopakiem zauważyliśmy że w drzwiach stoi matka Lizzy
-Ja muszę chyba już iść
-Jasne rozumiem...-gdy tylko chłopak się oddalił, postanowiłam przejść się gdzieś po mieście, nie miałam ochoty tam wracać
Gdy przemierzałam ciemne uliczki zauważyłam, zauważyłam pewnego chłopaka, przez co aż uśmiech pojawił mi się na twarzy
-Alex!
![](https://img.wattpad.com/cover/261274738-288-k743052.jpg)
CZYTASZ
~Nie z tego wymiaru~ Ciel x OC[w Trakcie Pisania]
Teen FictionSpoilery z mangi kuroshitsuji i anime oczywiście Główną bohaterką jest dziewczyna zwana przez wszystkich Mayumi Pewnego dnia dostaje ona dość dziwną wiadomość od nieznanego numeru Jeśli jesteś ciekaw co będzie dalej to zapraszam do czytania Przy ok...