~10~Niespodziewany Zwrot Akcji.

63 6 0
                                    

Zamrałam
Jak to nie on był Kubą rozpruwaczem?

-Żartujesz?- powiedzcie proszę że jest to jakiś nie śmieszny żart

-Po co miałbym z tego żartować?

-Najprawdopodobniej morderca dziś również będzie próbował kogoś zamordować-powiedział po czym dodał-trzeba będzie przewidzieć kto będzie następny

-O! To będzie proste! Wystarczy sprawdzić kolejność przyjmowania pacjentek prawda?-powiedziałam z nadzieją w głosie

Na te słowa tylko przytaknął głową

-To kto następny?

*timie skip wieczór*

Stałam z chłopakiem w jednej z ciemniejszych uliczek,teraz czekaliśmy aż morderca się pojawi jednak to nie nastąpiło a zamiast tego usłyszeliśmy głośny krzyk

-Jakim cudem się dostał?! Przecież pilnowaliśmy wejścia!-nie dając mi czasu na odpowiedź Ciel zaczął biec w stronę drzwi a gdy je otworzył

W pomieszczeniu było widać tą pacjentkę która miała posłużyć nam za przynętę  a za nią stała madam

-Co tutaj  robisz? Morderca gdzieś tu grasuje! - na te słowa Angelina zaczęła się śmiać a Ciel złapał się za czoło

-Idiotko to ona jest Kubą rozpruwaczem

-Czekaj co? - niemożliwe

Gdy Sebastian zobaczył że ktoś za ciotką  stoi od razu schował się za moimi plecami

-Co Ci?

-Sebuś słonko ty moje-to ten sam kamerdyner co widziałam w rezydencji Madam

-No Sebuś nie chowaj się przede mną
:((

Po chwili ten sam kamerdyner bardzo i to bardzo się zmienił

W tym momencie miał długie czerwone włosy, okulary, a w jego ubiorze przeważał odcień czerwieni.
Do tego miał piłę w ręce... Czekaj co? Piłę? Co on  w Jasona z piątku 13 się bawi?

-Sebuś noooo:(-w tym momencie zdałam sobie sprawę kto przede mną stoi.To Grell! Jezu znów dostaje fangirla

-Aaaaaa! - nie wytrzymałam i rzuciłam się żniwiarzowi na szyję,reakcja innych była dość komiczna a jego twarz ukazywała zdziwienie

-Em znamy się?-zapytał a ja przy tym się odsunęłam

-Niech zgadnę...Bajka-powiedział Ciel

Ja na to tylko przytaknęłam

-Mam tak wiele wiele pytań!-powiedziałam przy tym chodząc po pomieszczeniu

-Ts a do mnie nie miała żadnych pytań-wysyczał urażony Ciel

-To tak od kiedy jesteś żniwiarzem?

-Czy dalej nachodzisz Sebastiana?

-Co sądzisz o Undertakerze?

-Ogólnie to ja cię shipuje z Sebastianem

-Zaczynam się czuć jak na jakimś przesłuchaniu-powiedział shinigami ze strachem w głosie -Wydajesz się fajną osobą ale muszę Cię zabić tak samo jak pieska królowej aby nikt się nie dowiedział kim był Kuba Rozpruwacz

Nagle przykuł mnie do ściany aby wbić mi kosę w brzuch ale na szczęście Sebastian mnie uratował
Gdy ja byłam w miarę bezpieczna Sebastian zaczął walkę z Grellem
Nagle Madam kierowała się z szablą na Ciela,co on musiał sobie pomyśleć, własna ciotka chce go zabić

~Nie z tego wymiaru~ Ciel x OC[w Trakcie Pisania] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz