Third person's POV
Harry czekał. Stał sam na peronie 9 i ¾. Nie widział swoich przyjaciół od ponad dwóch miesięcy i miał nadzieję, że nie zobaczy ich prędko.
Miał na sobie za duży T-shirt i zniszczone dżinsy. Na jego przedramionach były, także zniszczone, bandaże.
Ludzie patrzyli na niego jak na świra lub przestępcę. To go stresowało, więc się uśmiechał, żeby to ukryć.
Niedługo później usłyszał gwizd, oznajmiający, że to najwyższy czas, żeby wsiadł do pociągu. I tak też postąpił.
Po pół godzinie szukania wolnego przedziału doszedł do wniosku, że będzie musiał z kimś usiąść. Wolał nie widzieć Ron'a ani Hermiony i reszty jego przyjaciół. Bardzo nie chciał siedzieć z ludźmi, których nie znał. Jedynymi ludźmi, jakich znał, byli Ślizgoni.
Przedział Ślizgonów był pełny, ale on naprawdę nie miał gdzie iść.
– Hej. – otworzył drzwi trochę nieśmiało.
– Czego chcesz, Potter? Czy przyjaciele Cię zostawili? – warknął chłopak o imieniu Draco Malfoy.
Zraniło to Harry'ego. Taka była prawda. Uśmiechnął się.
– Chciałem tylko zapytać, czy może mógłbym z wami usiąść. – mruknął.
Draco Malfoy machnął dłonią na niego, żeby wszedł. Ale Harry się nie poruszył.
– Na co czekasz, Potter?
Powoli i nieufnie wszedł do przedziału.
– Więc... Może... Ja usiądę tam? – wskazał palcem podłogę pod stolikiem.
Ślizgoni byli tak zszokowani, że nie zareagowali, gdy Harry wchodził pod stół.
– Potter? Wszystko z Tobą w porządku? – ciemnoskóry pierwszy otrząsnął się z szoku.
– Tak. Dlaczego pytasz? – Harry naprawdę nie wiedział, co jest nie tak.
– Wiesz... Normalni ludzie nie siedzą pod stolikami.
– I?
– Usiądź tutaj. – Nott wskazał palcem miejsce na podłodze obok swojego fotela.
Brunet poszedł tam i usiadł. Zwinął się w kulkę. Był bardzo śpiący. Wiedział, że na pewno nie powinien iść spać w jednym przedziale z wężami, ale nie mógł nic na to poradzić.
– Zasnął. – powiedział cicho Teodor Nott 10 minut później.
CZYTASZ
𝐿𝐸𝑇 𝑀𝐸 𝐻𝐸𝐿𝑃 𝑌𝑂𝑈 // 𝑑𝑟𝑎𝑟𝑟𝑦
FanfictionCo może się stać, gdy Harry trafi do przedziału węży? I jaki naprawdę jest jego szkolny wróg, Draco Malfoy? Jakie sekrety obaj skrywają? Czyli Harry jest bardzo taki depressive, a Draco stara się mu pomóc za wszelką cenę i pomimo własnych problemów...