Chapter 22.

839 42 15
                                    

Third person's POV

Już dwa tygodnie później wszyscy ich przyjaciele wiedzieli o ich związku. Draco i Harry przyzwyczaili się do siebie nawzajem i już dłużej nie byli aż tak rozkojarzeni. Byli razem naprawdę szczęśliwi.

Znów było sami w pokoju, bo Blaise poszedł grać w butelkę z Pansy i Teodorem.

– Harry? – zaczął Draco.

Leżeli na łóżku Draco. Harry leżał na klatce blondyna.

– Hm? – mruknął nieprzytomnie odrobinę Potter.

– Ciąłeś się ostatnio?

– Dlaczego pytasz?

– Bo ja tego nie robiłem.

– Jestem trzy tygodnie czysty, a co?

– Jesteśmy czyści. – uśmiechnął się Draco.

– Co masz na myśli?

Harry naprawdę nie wiedział, dlaczego jego chłopak się uśmiecha.

– Zostawiamy zły nawyk za nami, co oznacza, że będziemy mogli nosić, co chcemy i nie będziemy musieli kłamać i ukrywać. – odpowuedział blondyn.

– Och. – sapnął Harry.

– Nie cieszysz się?

– Cieszę, ale będę za tym tęsknił odrobinę. Wiesz, przyzwyczailiśmy się do tego.

– Ta...

– Tęsknię za noszeniem T-shirt'ów.

– Nigdy nie nosiłem T-shirt'a.

– Jak to możliwe? – Harry zaśmiał się.

– Och, no wiesz... Arystokracja.

Niespodziewanie Harry cmoknął w usta swojego chłopaka, ale blondyn położył dłonie na jego szyi, nie pozwalając mu się oderwać.

~•~

– Harry, jedz. – syknął Draco.

– Nie jestem głodny.

– Nawet nie waż się do mnie kłamać, kochanie.

– A co? Ukarzesz mnie? – Potter uniósł brew.

Wszyscy ich przyjaciele zaczęli się śmiać, ale Draco i Harry zostali poważni.

– Nie, ale będę się martwił. – blondyn odpowiedział po dłuższej chwili.

– W takim razie nie zjem.

– Więc ja też nie będę jadł.

– Harry, zjedz. – powiedziała Pansy zmartwionym głosem.

– Dlaczego powinienem? – zapytał chłodno.

– Chyba nie chcesz umrzeć. Czy chcesz? – wciął się Blaise.

– W porządku! Zjem! – wkurzył się zielonooki chłopak.

– Harry, naprawdę nie musisz. Nie będę zły. – dodał blondyn.

– Kurwa mać, zdecydujcie się!

Potter wstał i wyszedł szybkim krokiem z Wielkiej Sali.

– Powinienem go gonić? – zapytał Draco.

– Myślę, że tak, Dray. – odpowiedziała Pansy.

𝐿𝐸𝑇 𝑀𝐸 𝐻𝐸𝐿𝑃 𝑌𝑂𝑈 // 𝑑𝑟𝑎𝑟𝑟𝑦Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz