Third person's POV
– Harry! – krzyknęła Hermiona Granger, przytulając go mocno.
Potter krzyknął ze strachu, więc puściła go.
– Dlaczego siedziałeś ze Ślizgonami? – syknęła.
– Bo chciałem. – warknął.
– Nie lubisz nas już? Czy Ty się nami brzydzisz?
– Co? Nie, po prostu chciałem zobaczyć, jak to jest z nimi siedzieć.
– Nie mogę uwierzyć! Nie lubisz nas już! – krzyknęła tak głośno, że każdy na nich spojrzał.
– Jeszcze tego nie powiedziałem!
Harry był naprawdę wściekły na Hermionę. Nienawidzi, gdy ktoś na niego patrzy, a teraz oczy wszystkich były na nim.
– Jeszcze!?
– Nie miałem tego na myśli... – zaczął, ale przerwała mu.
– To co miałeś na myśli?! To, że wolałbyś nas martwych?!
Nie mógł się już dłużej kontrolować, więc uderzył ją dłonią w policzek. Kiedy już zorientował się, co zrobił, pobiegł do najbliższej łazienki. Nigdy wcześniej nikogo nie uderzył.
– Potter? Jesteś tutaj? – Malfoy wszedł do łazienki.
– Nie. Spadaj. – warknął.
– Chciałem Ci tylko powiedzieć, żebyś się nie winił. Według mnie na to zasługiwała.
– To pierwszy raz, kiedy kogoś uderzyłem. – mruknął.
– Zezłościła Cię, więc zasługiwała na to.
– Nie zasługiwała.
– Oczywiście, że zasługiwała.
– Zbyt łatwo mnie zezłościć.
– Myśl, co chcesz. – westchnął.
Blondyn wyszedł z toalety. Harry nie wiedział, co ma o tym wszystkim myśleć. Chciał być sam ze swoimi myślami, ale chciał zrobić jedną rzecz.
CZYTASZ
𝐿𝐸𝑇 𝑀𝐸 𝐻𝐸𝐿𝑃 𝑌𝑂𝑈 // 𝑑𝑟𝑎𝑟𝑟𝑦
FanfictionCo może się stać, gdy Harry trafi do przedziału węży? I jaki naprawdę jest jego szkolny wróg, Draco Malfoy? Jakie sekrety obaj skrywają? Czyli Harry jest bardzo taki depressive, a Draco stara się mu pomóc za wszelką cenę i pomimo własnych problemów...