Chapter 13.

1.2K 61 35
                                    

Draco's POV

Jak obiecałem, tak zrobiłem. Do końca tygodnia każdego dnia sprawdzałem, czy ten idiota nic sobie nie zrobił. Chyba go wystraszyłem, bo naprawdę sobie nic nie zrobił. W przeciwieństwie do mnie. Ciąłem się wiele razy. To wszystko przez list od mojego ojca.

"Draconie,

Słyszałem, że znów pogorszyłeś się w nauce. Jeżeli naprawdę tak się stało, to wiedz, że jesteś głupi i nic niewarty. Myślałem, że mój syn jest bardziej inteligentny.

Pamiętaj, żeby nie jeść zbyt dużo, bo to dla Ciebie złe. Arystokracja nie je zbyt wiele. W mojej opinii mógłbyś zrzucić parę kilogramów.

Mam nadzieję, że wciąż często dokuczasz Potter'owi pomimo, że jest w Slytherin'ie. Takie szlamy, jak on, powinny cierpieć.

Zawiodłeś mnie,
Lucjusz Malfoy"

I to wszystko z powodu tego jednego listu od ojca. Gdyby tylko dowiedział się, że opiekuję się Harry'm... Merlinie, on by mnie zabił.

Myślę, że Harry jest przystojny. Oczywiście, że jest za chudy i odrobinę szalony, ale lubię go. Bardzo bo lubię. Bądźmy szczerzy, jestem zakochany w nim od kilku lat. Ale jestem pewien, że on zakochany we mnie nie jest.

Ciekawe, co by powiedział, gdyby dowiedział się, jaki naprawdę jest mój ojciec. Możliwe, że coś podejrzewa, ale nie mogę być pewien. On jest bardzo cichą osobą.

Powoli przejechałem żyletką w poprzek wierzchu mojej stopy.

Harry's POV

– Draco? – zapytałem.

– C-co? – cicho wypłakał.

– Dlaczego płaczesz? Wiesz, że możesz mi zaufać. Mogę usiąść koło Ciebie? – otworzyłem zasłony jego łóżka powoli.

– Ta, siadaj. – mruknął, wycierając łzy.

Ostrożnie usiadłem koło niego.

– Dlaczego się ranisz?

Wskazał palcem na list, leżący obok mnie. Przeczytałem go szybko.

– Chcesz przytulasa? – zapytałem.

– Tak. – wymamrotał.

Usiadłem odrobinę bliżej niego i przytuliłem go delikatnie. Położył dłonie na moich plecach. Trzęsły się.

– Wszystko w porządku? – zapytałem.

– Nie. – odpowiedział.

– Co mogę zrobić?

– Po prostu nie przestawaj mnie przytulać.

– Dlaczego Twój ojciec taki jest? – zacząłem.

– Nie wiem. Zapytaj go.

– Jak często wysyła Ci takie listy?

– Co dwa tygodnie, albo częściej.

– Jesteś inteligentny i naprawdę przystojny. – powiedziałem.

Zarumieniliśmy się mocno.

𝐿𝐸𝑇 𝑀𝐸 𝐻𝐸𝐿𝑃 𝑌𝑂𝑈 // 𝑑𝑟𝑎𝑟𝑟𝑦Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz