ROZDZIAŁ 32

1.4K 39 0
                                    

-Daj mi teraz ja chce go potrzymać –miałam ochotę się roześmiać kiedy Chase po raz kolejny zaprzeczył głową – jesteś z nim cały czas , chyba możesz dać swojego syna na chwilę przyjacielowi

-Po co ?

-Jezu Chase weź go daj na chwilę , przecież nie zabiorę go i nie ukradnę – mężczyzna popatrzył na niego nie pewnie ale powoli podał mu małego na ręce

-U wujka najlepiej nie Eli ? –Cooper zaczął nim lekko kołysać

 -Potrzymałeś go już , teraz mi go oddawaj – nasz przyjaciel roześmiał się i pokręcił głową

 -Pasuje mi takie maleństwo na rękach nie Willow ? –pytanie skierował do mnie ale znacząco patrzył na Grace , ta zerknęła na niego lekceważąco i odwróciła szybko głowę .Miałam ochotę się roześmiać kiedy zobaczyłam desperacki wzrok Coopera .

 -No oczywiście , ciekawe czy będzie ci tak pasować kiedy będziesz zmieniać małemu pieluszkę –Chase parsknął pod nosem na moje słowa

 -Takie rzeczy są dla mnie nie straszne – odpowiedział mi dumnie wypinając pierś

-To możesz sprawdzić ostatnio zmieniałam mu pampersa jakieś 3 godziny temu , może być już zużyty – Cooper początkowo popatrzył na mnie przerażony ,ale kiedy zobaczył zainteresowany wzrok Grace od razu ruszył do kanapy i zaczął rozbierać Eliego .

 -Błagam cię mały współpracuj z wujkiem – całą nasza trójka patrzyła z zainteresowaniem na Coopera , ten kiedy zaczął odpinać pampersa wstrzymał oddech – Jest tylko nasikana , ale nie martw się młody wujek już rozwiązuje problem . Poproszę chusteczki i nową pieluchę –Chase podał mu wszystko do ręki , a ten sprawnie wszystko wymienił i na końcu ukłonił się - polecam się na przyszłość

-Idiota – wyszeptała Grace
-Muszę wam powiedzieć – mężczyzna zwrócił się do mnie i Chasea – że obydwoje się postaraliście . Z tego młodzieńca wyrośnie kiedyś przystojniak .Oczywiście urodę odziedziczył po tobie Willow , po Chasie kiedyś ewentualnie odziedziczy firmę – roześmiałam się na słowa Coopera

-Przypominam ci ,ze ty również pracujesz w tej firmie i w każdej chwili możesz wylecieć

 -Jakbyś mnie wyrzucił to zaraz zaczęły by się telefony ,że za mną tęsknisz , więc oszczędzę ci cierpienia i powiem ci ,ze nigdzie się nie wybieram , chyba ,że na randkę z tą uroczą kobietą – objął ramieniem Grace , ale ta od razu je strząsnęła .

-Chyba w twoich snach – odpowiedziała mu moja przyjaciółka

 -A skąd ty wiesz ,że śnię o tobie każdej nocy ?- Grace pokręciła zirytowana głową , ale ja widziałam ,ze na jej ustach pojawił się delikatny uśmiech .Kiedy Cooper popatrzył w moją stronę pokazałam mu ,ze trzymam za niego kciuki.

-Wolałam o tym nie wiedzieć . Dobrze ,że ja nie mam żadnych koszmarów z tobą w roli głównej

-Ze mną to nie byłyby koszmary tylko romans , no ewentualnie erotyk , ale to już zależy od twojej wyobraźni Grace

 -Po co ja tu przychodziłam

-Chase chyba będę musiał polecieć do Vegas razem z Grace 

Wszystko będzie dobrzeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz