HEJ!
Też jestem zdziwiona, że decyduję się na opublikowanie tutaj tej historii ale troszkę tęskniłam za pokazywaniem komuś moich dzieł i odbiorem przez czytelnika. Także wracam i to nieobiektywnie na maxa!Zapraszam Was do historii, którą tworzyłam w tym roku i momentami było ciężko, szło opornie ale ostatecznie we wrześniu ją zakończyłam. I jestem naprawdę z siebie dumna. W tym miejscu chciałabym też podziękować moim kochanym dziewczynom, które czytały moje wypociny na bieżąco i szczerze oceniały. Dziękuję ❤️
Jeśli jest tutaj ktokolwiek, kto czytał mnie kiedyś i jest tutaj nadal to naprawdę doceniam ale chcę, żebyście wszyscy zapomnieli o tym, co było tutaj kiedyś. Potraktujmy to wszyscy jako zaczynanie na nowo i malutką reaktywację tego konta. A do tych, co nie chcą zapominać to wiedzcie, że ja was i tak pamiętam praktycznie wszystkich i TĘSKNIŁAM!!
Rozdziały mam już wszystkie, więc postaram się aby pojawiały się w miarę możliwości jak najczęściej!
Zapraszam was na historię mojej cudownej Zosi i Wiktora, który chyba nie jest taki zły jak go diabeł zaczął malować. A zresztą, ocenicie sami.
To historia, która może i nie sprawi, że nie będziecie mogli zasnąć wieczorem, może i nie złapie Was za serce po każdym rozdziale i może nie będzie przepełniona niespodziewanymi zwrotami akcji. Ale gwarantuję, że nawet jeśli któregoś dnia zostanie ochrzczona "tanim romansidłem" to ja będę najdumniejsza na świecie, bo starałam się w każdym rozdziale przekazać max emocji, włożyłam w tych bohaterów całe serce i cóż... mam nadzieję, że chociaż w kawałeczku poczujecie do tej dwójki to co ja. Historia pełna tajemnic, łez, problemów i po prostu życia.Bawcie się dobrze,
bispxyz(!) Pamiętajcie, że zbieżność imion i wyglądu bohaterów jest przypadkowa ale możecie wyobrażać sobie kogo tylko chcecie ;D Występują sceny +18 i wulgaryzmy.
CZYTASZ
Lazur Twoich oczu
RomanceW życiu Zosi każdy kolejny dzień przynosił nową dawkę bólu i niepewności. Po stracie męża, świat, który kiedyś wydawał się stabilny, rozsypał się jak domek z kart. Zosia tonęła w morzu swoich własnych demonów - alkoholu, przygodnych romansów i bezse...