Pov. Niemcy
Chwyciłem za jego spodnie, ściągając je. Polen nie protestował, tylko dyszał ciężko. Jęknął cicho, gdy dotknąłem ręką jego "przyjaciela" przez materiał bokserek, a następnie zakrył usta ręką z zawstydzenia. Cóż za rozkoszny widok~
-ja... Nie mogę - odezwał się mój skarb
Uniosłem jedną brew
-nie? Będę delikatny~
-nie mogę...
Wziąłem swoją rękę, a Polen się ubrał. Nie chce, to nie będę go zmuszać. Poczekam, aż będzie gotowy.
-dobra to poczekam, aż będziesz gotowy - powiedziałem - ale chyba całusa się nie boisz?
Podszedłem do niego i pocałowałem go namiętnie. Nie protestował, tylko odwzajemnił pocałunek. Cały świat nagle się wyciszył, liczył się tylko on. Zagłębiłem się w jego malinowych ustach tak bardzo, że nawet nie zauważyłem, kiedy do pokoju wszedł mój najmłodszy brat - Lichtenstein.
-eww, fuj - odezwał się. Odskoczyłem jak oparzony od Polen'a
-L-lichtenstein?!? - krzyknąłem zaskoczony
-nie wiedziałem, że jesteś gejem. Fu, w życiu bym się nie spodziewał - odpowiedział obrzydzony. Jestem pewien, że jak dorośnie to zmieni zdanie.
-nie mów Ojcu - odezwałem się - tak w ogóle jak tu wszedłeś, zamknąłem drzwi na klucz-
-dotrzymam sekretu pod jednym warunkiem - przerwał mi
-pod jakim?- spytałem się oczekując odpowiedzi typu "jak kupisz mi robuxy lub roblox premium", "jak kupisz mi gemy w brawl stars", "jak kupisz mi truskawki w Transformice"
-jak kupisz mi... Hmmm... Wibrator
Rozszerzyłem oczy ze zdziwienia, podobnie jak Polen
-nie no, żart - zaczął się śmiać - RoBuXy
-dobra, poźniej. Mógłbyś wyjść? Albo czekaj... - podszedłem do niego i włożyłem rękę w jego kieszeń w bluzie, wyjmując mój zgubiony, zapasowy klucz do pokoju
-ej - chciał mi wyrwać klucz z rąk
-nie. A teraz wyjdź - odpowiedziałem i grzecznie wyszedł, rzucając tylko "pamiętaj o robuxach"
Znów zamknąłem drzwi na klucz.
-ale... On... Nie powie? - odezwał się niepewnie mój skarb
-nieee, uwierz mi. Kupię mu te jego święte robuxy za dychę, to się uspokoi i zapomni o sprawie
-dobra, skoro tak myślisz - wbił wzrok w podłogę. Przysunąłem się do niego bliżej, tuląc się do jego pleców.
-może coś obejrzymy? - zaproponował
-jasne, czemu nie. A co? - spytałem się - może "policjantki i policjanci"?
-znasz to? Myślałem, że nie lubisz polskich serialów
-wiesz... To stanowi wyjątek - zaśmiałem się wesoło - to co, zgadzasz się?
***
Pov. Litwa
-wiesz... Zostawił mnie. Dla jakiegoś... Jakiegoś... - te słowa nie mogły mi przejść przez gardło. Rozmawiałam telefonicznie z moim przyjacielem, Estonią
-naprawdę? - spytał się
-tak... On... Jest gejem. Powinnam go wspierać jako najlepsza przyjaciółka, jednak jakoś nie mogę...
CZYTASZ
nieznajomy ° gerpol
FanfictionOpowiadanie opowiadające o dwójce nieznajomych. Niemcy przeprowadza się do nowego domu, który kryje w sobie ciekawą historię. Jednym z jego sąsiadów jest Polska - samotny kraj niemający wielu przyjaciół. Jak potoczą się ich losy? Okładka oczywiście...