-Wiesz co, za dwa tygodnie jest ślub mojego kuzyna i może chciałabyś iść jako moja osoba towarzysząca?-zapytał Cash, odwracając się w moją stronę
Właśnie jesteśmy na spacerze. Matty prawie cały czas u mnie przesiaduje w domu, lub ja u niego. Tak bardzo się zżyliśmy ze sobą, że dzień bez rozmowy między sobą, jest dniem zepsutym.
Trzeba przyznać, że się przyjaźnimy i jesteśmy dosłownie tacy sami. Podobne poczucie humoru, zainteresowania...
Jutro są moje urodziny i nie mogę się doczekać imprezy, którą organizuje u siebie w domu. Motyw przewodni imprezy to szalone, kolorowe stylówki. Jadę dzisiaj z gotóweczką kupić dekoracje, przekąski i strój dla niego.
-Tam będzie twoja rodzina...Boję się trochę
-Weź przestań, wszyscy chcą cię poznać! Mówiłem im już o tobie-objął mnie jedną ręką
-Robię to dla ciebie-wystawiłam palec wskazujący
*****
Ubrałam się w skórzane spodnie, czarną bluzę i białe Af1. Włosy rozpuściłam i zrobiłam lekki makijaż.
Wyszłam z domu i pojechałam po piłkarza, ciągle gapiąc się w lusterko.
-Cześć-uśmiechnął się, wchodząc do auta
-Siemka-przytuliłam go lekko
-Zatrzymamy się jeszcze po kawę? Nie wyspałem się-przetarł oczy, gdy oderwaliśmy się od siebie
-Jasne-kiwnęłam głową-Jak nie pomoże to prześpisz się u mnie później
Matty ubrany był w biały podkoszulek, białe jeansy z kolorowymi nogawkami i miał na sobie biało-żółte Dunki
Będąc już w galerii, weszliśmy do spożywczego, aby oczywiście kupić jedzenie. Później poszliśmy po dekoracje i inne pierdoły. Ostatnią rzeczą był outfit Matt'iego.
-Wyglądam jak dzban-zaśmiał się, patrząc w lustro
-Słodko-wzruszyłam ramionami, mierząc go wzrokiem
-Weź, porażka-machnął ręką, kiwając głową-Te kolory nie są dla mnie
-Poczekaj, poszukam czegoś jeszcze-oznajmiłam, zasłaniając zasłonę
Zaczęłam chodzić po sklepie, szukając czegoś ładnego.
Nagle zauważyłam komplet składający się z jeans'owej kurtki i spodni z abstrakcyjnymi rysunkami. Wybrałam rozmiar i poszłam do przymierzalni.-Matty, może to?-zaproponowałam, wracając
-O kurde, ale śmieszne-podniósł brwi z szeroko otwartymi oczami
-Przymierzaj i chodźmy już, bo jesteśmy w galerii pięć godzin-westchnęłam, podając mu strój
Gdy zdecydowaliśmy się kupić komplet, podeszliśmy do kasy aby zapłacić
CZYTASZ
Cash się zgadza||Matty Cash
Roman pour AdolescentsPewnego dnia, Aurelia zgadza się na pewien układ z jej przyjacielem, Nicolą. Idzie z nim na imprezę i spotyka chłopaka, który mocno jej namieszał w głowie. Czy uda jej się dotrzymać obietnicy?