Deadly Love

Rodział 6

Książka zawiera erotyczne momenty bądź nieodpowiednie dla twojego wieku!

Miłego Czytania!

<------------------->

- Zajebie go!

- Nie przestań.

- Nie Olivia! Okłamywał ciebie , mnie. Kogo jeszcze?!

- Kurwa nie wiem! Co jeśli Zach wiedział?

- Nie wiem. Ja sama o tym nie wiedziałam.

- Mogę o ciebie nocować?

- Kurwa. Oczywiście że tak.

- Jedziemy do ciebie?

- Tak. Chodź. Jutro nie idziemy do szkoły.

- Pójdźmy normalnie. Będę ich jedynie olewać.

- I tak będziesz musiała z nim pogadać.

- Taaaaaaa.

- Dobra. Chodź.

Zeszłyśmy na dół o w kuchni zostałam wcześniejszych gości. Zach Luke i... Archer Tego ostatniego wzrok był wbity we mnie. I coś mnie stuknęło w łeb że wpadłam na głupi pomysł.

- Kylie. Ide się szybko przebrać.-Pobiegłam na górę.

Zaczynamy zabawe. Ubralam czarne dresy I czarną luźna bluzę. Czarne Glany. Zarzuciłam kaptur na łeb i zeszłam na dół. Każdy wzrok powędrował na mnie.

- O-Olivia?..-Zach chciał wypowiedzieć Jakieś słowa ale się wahał.

- Wychodzę. Nie wracam na noc.

- Kurwa no nie! No po prostu Kurwa no nie!

- Ale po chuj ty się drzesz? Życie ci nie miłe czy jaki grzyb?

- Kurwa Olivia. Musimy jechać na zakupy. Wyglądasz... Zajebiście! Od dzisiaj tak się ubieramy z dziewczynami.-Wysłałam jej uśmiech na co odwzajemniła.

- No więc... Spierdalamy. Bez dzieci. Bez żadnych szmat. Żadnych prywatnych dziwek. A jeżeli chcecie ruchać. To nie tu. Rozumiemy się?

- Dobra Kurwa. Nara.-Kylie wypchnęła mnie za drzwi. Wsiedliśmy do samochodu. Dźwięk silnika mnie wybudził z transu.

- Archer, nie odrywał od ciebie wzroku.

- Niech się napatrzy.

- Kurwa coraz bardziej mnie zaskakujesz Olivio Wilson. Niby taka grzeczna dziewczynka a jednak prawdziwa suka z niej.

- Widzisz.

- Kurwa widzę. Nie poznaje cię suko.

- Ja siebie też.

***

Piękny poranek. Od tamtego wydarzenia minął jeden dzień. Nie było mnie w szkole bo byłyśmy na zakupach z dziewczynami. Dzisiaj robimy pierwsze wejście smoka. Obudziłam się wcześniej niż powinnam. Kylie też nie spała tylko ubierała się. Dziewczyny czekały na dole. Ja zakładam to co dzień temu. Dodałam tylko czarny plecak a włosy były zaplotane w dwa warkocze. Zeszłam na dół z Kylie. Pożegnałyśmy się z jej rodzicami.

***

Byliśmy pod szkołą. Stanęłyśmy pod budynkiem. Kilka uczniów spojrzało na nas. Ja Stałam pierwsza. Po lewej stronie stała Nathalie. Po prawej Kylie. Obok Nath stała Cam. A obok Kylie stała Rose. Obok Cam stała Kate. Obok Rose stała Veronica. Obok Kate stała Mia. Obok Veronicy stała Sarah. Obok Mii stała Olivia. Obok Sarah stała Elle.