Płakałam. Rozwód moich rodziców to jest coś niewyobrażalnego dla mojego mózgu. Jeszcze ostatnio widziałam ich szczęśliwych. Tak naprawdę nie wiem czemu podjęli taką decyzję, ale wiem, że zrobili to po to żeby im było dobrze i nie myśleli o tym jak ja będę się z tym czuła.
Za chwilę muszę iść do szkoły, a jestem w okropnym stanie. Nic nie jadałam bo poprostu nie daje rady. Czuję się osłabiona, ale nie jest to w tej chwili najważniejsze. Jutro przylatuje mój brat, a tata dzisiaj się wyprowadza.
Zaczęłam ogarniać się do szkoły. Spakowałam plecak i pomalowałam się. Musiałam zakryć wszystkie widoczne ślady mojego osłabienia, więc nie było to małym wyzwaniem. Do tego nieszczęsnego miejsca założyłam zielone spodnie cargo i do tego szarą oversize bluzę z zielonym napisem CHICAGO.
Wzięłam wszystko i zeszłam na dół. Założyłam moje af1 i kurtkę. Dni robiły się coraz cieplejsze co oznaczało, że już niedługo wakacje. Tak naprawdę to z rodzicami dawno nie rozmawiałam. Poprostu ich unikałam, a oni nawet nie zwracali na to uwagi.
Kierowałam się w stronę szkoły. Chciałabym powiedzieć wszystko Madison i zobaczymy czy to zrobię.
~~~
Właśnie kończy się przed ostatnia lekcja. Na tej przerwie chcę pogadać z Maddie i również o tym, że spałam u Noah. Nie chce jej okłamywać. Dzwonek właśnie zadzwonił, a ja wyszłam z klasy i czekałam na Madison. Po chwili wyszła.
- Musimy pogadać - powiedziałam jak wychodziła
- Spoko, tylko o czym? - zapytała
- O czymś ważnym
Szłyśmy przez korytarz a ja wreszcie zaczęłam mówić o co dokładnie chodzi.
- A więc... - zaczęłam
- Mów bo się niecierpliwię - powiedziała Maddie z lekkim uśmiechem który pewnie zaraz z jej twarzy zniknie
- No, więc moi rodzice biorą rozwód... I jutro przyjeżdża mój brat - powiedziałam
- O nie, współczuję, ale z bratem musisz mnie obowiązkowo zapoznać - powiedziała z chytrym uśmieszkiem i dobrze wiem czego oczekuje.
Zamuruje ją na widok mojego przystojnego brata...
- Jeszcze jedno - powiedziałam
- Gadaj
- Obiecaj że będzie pomiędzy nami tak jak zawsze - nalegałam
- Zaczynam się bać, ale dobra, obiecuję - odpowiedziała
- Spałam u Noah ostatnio - powiedziałam nagle
- Co? - zapytała zatrzymując się
- Na imprezie poznałam takiego Liam'a, był ładny i dodał mnie na Instagramie. Nie miałam u kogo spać więc zapytałam się czy mogę u niego a on powiedział że tak. Czekałam na niego około 30 minut. Noah na imprezie ostrzegał mnie że Liam zrani mnie szybciej niż myślę. Nie słuchałam się go. Czekałam i czekałam na Liam'a. Nie przyszedł. Potem przyszedł Noah i wypowiedział bardzo długie kazanie. Po chwili przyszedł Liam i chciał ze mną przespać. - mój głos trochę opadł - Noah mnie obronił gdy on chciał się do mnie dobrać. Zapytałam się później Noah czy mogę u niego nocować bo nie miałam tak naprawdę u kogo. Pozwolił mi i zabrał mnie do jego mieszkania. Później jak wróciłam do domu dowiedziałam się o rozwodzie rodziców i tak dalej. - opowiedziałam Maddie
- Cieszę się, że ci pomógł - powiedziała z uśmiechem na co się zdziwiłam bo byłam pewna, że będzie zła
- Też się cieszę, że się nie obraziłaś - odpowiedziałam
CZYTASZ
I Wanna Be Yours
Teen FictionMia mając piętnaście lat wiodła spokojne życie aż do momentu nowej dziewczyny w szkole. Maddie stała się jej najlepszą przyjaciółką, dzięki której poznała o wiele inny świat od tego w którym żyła. Nielegalne wyścigi, pełno imprez i znakomite życie z...