- Czyli całowanie się, bycie na twoim wyścigu i obściskiwanie się nazywać koleżeństwem? - zapytałam
- Przyczepiła się do mnie, nie kocham jej - powiedział
- Jasne... - odpowiedziałam nie zdążąc dokończyć gdyż Noah przycisnął swoje usta do moich
Oddałam pocałunek jednak po chwili szybko się odsunęłam
- Co to miało być do kurwy?! - zapytałam się wstając
- To tylko całus Mia, to nic nie znaczy - odpowiedział
Nic nie znaczy...
- Nie całuj mnie! - wykrzyczałam mu prosto w twarz
- Dobra, ale nie denerwuj się - powiedział
- Jak mam się nie denerwować skoro Maddie to moja przyjaciółka i ona ciebie kocha a ty mnie całujesz - powiedziałam
- Oddałaś - odpowiedział
- I co z tego?!
- Nic... - odpowiedział
Zaczęłam kierować się w stronę parkingu i startu gry. Byłam zła. Może i był fajny ale bez przesady żeby od razu mnie całować. Pewnie jakiś zakład z blondynem sobie zrobił. Noah szedł za mną w oddali. Na ławce siedzieli już inni. Sophia, Ryan i Ava na nas czekali. Wygraliśmy, ale co z tego.
- Gratki - powiedziała Ava
- Dzięki - odpowiedziałam
- Gdzie Noah?! - zapytała się zdezorientowana jak by była jego kolejna zdobyczą
- Nie wiem - odpowiedziałam
- Jak to nie wiesz?! - wykrzyczała
- Tak to - odpowiedziałam podchodząc do niej bliżej zdenerwowana trzymając za swoją torebkę
- Gdzie on jest do kurwy?! - zapytała się
- Skąd mam wiedzieć lalunio? - zapytałam się
- Jeszcze raz tak mnie nazwiesz a mocno pożałujesz - odpowiedziała
- Szybciej ty tego pożałujesz - odpowiedziałam wyciągając broń z torebki
Zrobiła dwa kroki w tył jednak broni nie podniosłam żeby nie starszyć Ryan'a i Sophi że coś jej zrobię.
- Może go zabiłaś, co? - zapytała
- Niestety nie tym razem - powiedziałam z wścibskim uśmieszkiem
- Pożałujesz tego suk... - nie dokończyła gdyż wyminęła mnie biegnąc gdzieś za mną. Biegła do Noah. Rzuciła mu się w ramiona jak nie wiem co. A jednak kolejna zdobycz...
- Pa - powiedziałam wszystkim kierując się w stronę auta
- Czekaj! - krzyknął Noah
- Nie pizdo! - krzyknęłam
~~~
Właśnie się obudziłam. Była sobota godzina 12:53, moich rodziców chyba nie ma bo zamierzali iść na poprawiny jednak ja nie. Wczoraj stało się bardzo dużo. Poznałam Ave która okazała się kolejna zdobyczą Noah i Ryana. Nie wiem o co chodziło Noah przecież znamy się krótko a tak naprawdę to się nie znamy. Najwyraźniej chciał żebym była jego kolejną zdobyczą i żebym się z nim przespała. Chyba w jego snach haha. Może sobie o tym pomarzyć bo ja się nigdy na to nie zgodzę.
Wstałam i ubrałam się w białego topa, niebieskie jeansy z rozszerzanymi nogawkami i dziurami oraz białą, oversize, rozpięta koszulę. Włosy zostawiłam rozpuszczone i zrobiłam lekki makijaż składający się z żelu do brwi, różu i rozświetlacza. Zeszłam do kuchni aby zjeść śniadanie.
CZYTASZ
I Wanna Be Yours
Dla nastolatkówMia mając piętnaście lat wiodła spokojne życie aż do momentu nowej dziewczyny w szkole. Maddie stała się jej najlepszą przyjaciółką, dzięki której poznała o wiele inny świat od tego w którym żyła. Nielegalne wyścigi, pełno imprez i znakomite życie z...